Chinory to mają kitajską fantazję, żeby nap🤬lać prądem robaka, piezoelektrykiem wyjętym z zapalniczki.
Mimo wszystko, insekt jest mądrzejszy od żółtka, bo nie zap🤬la za miskę ryżu.
Skośnookiego dop🤬liłbym do jakiejś furmanki i wrzątkiem polewał dla zwiększenia osiągów.