AlCapone napisał/a:
Gosc wyglada jak zombi. Moze mu te slynne indyjskie krowie placki tak zaszkodzily?
Nie to mu zaszkodziło, tylko przemęczenie. On zasypiał.
[ Dodano 2025-04-12, 21:23 ]
Baronessa napisał/a:
14 godzina butloszczocha za fajerą potrafi być wyczerpująca, ale towar musi być dostarczony na czas, więc trzeba zap🤬lać...
Można też rozsądnie zrobić pauzę i się spóźnić na termin, a następnie postarać się o jakiś transport do domu, bo dostał zwolnienie telefoniczne.
Nikt bez przymusu i dobrowolnie czegoś takiego nie robi. W 99,9% przypadków jest to przymus szefa pod ciągłą groźbą natychmiastowego zwolnienia. Ja sam po czymś takim wracałem z Irunu w Hiszpanii do domu w Zagłębiu Ruhry. W parę minut znalazłem innego kierowcę w podobnej przymusowej sytuacji i zaproponowałem mu jazdę jako zmiennik. Chłop przystał na to i wóz już się toczył bez zbędnych przerw.
Nikt nie robi tego dobrowolnie.
[ Dodano 2025-04-12, 21:31 ]
Baronessa napisał/a:
14 godzina butloszczocha za fajerą potrafi być wyczerpująca, ale towar musi być dostarczony na czas, więc trzeba zap🤬lać...
Dzięki, mam wrażenie, że Ty chyba też coś na ten temat wiesz.