Wysłany:
2011-09-16, 18:16
, ID:
793009
Zgłoś
@ wasek, tak, z maczetami tam w pierwszym szeregu atakowali
@ boocheno, gdyby wybuchła, ale nie ma wojny i wola skatować w kilkunastu jedna osobę. to sie nazywa bohaterstwo, ł jea !
Niestety, 3/4 polskich kibiców, jest takich jak pokazano wyżej, rycerze w szeleszczących zbrojach. Pstro w głowach, napakowani sterydami, a gdzies po drodze zatracili sens meczy i kibicowania, nie generalizuje tutaj, bo sa jeszcze kibice ktorzy, potrafia sie zachowac.