Kupujesz ubezpieczenie i masz w h🤬ju głęboko takie problemy.
A czy do dziś nie ma przypadkiem problemów w sytuacji kradzieży auta na walizkę jeśli sam system bezkluczykowy nie jest zabezpieczony przez producenta przed użyciem na dystansie większym od kilku metrów?
Spora część samochodów z tym systemem otwierania/odpalania nie ma takowego i ubezpieczalnie robiły straszne problemy z tego powodu. Czemu się w sumie nie dziwię bo technicznie to nie dochodzi nawet do włamania.
Kupujesz ubezpieczenie i masz w h🤬ju głęboko takie problemy.
Koledze ukradli 3 letnia a4 rok temu.do tej pory nie dostał pieniędzy z ubezpieczalni bo ubezpieczalnia uwzięła się że poszedł wałek sam sobie ukradł auto... Do tej pory ciąga się po sądach. Więc to nie tak do końca że ma wszystko w c🤬ju