Rozmawia dwóch kumpli.
- Siema. Jak tam było na wypadzie ?
- A no zajebiście. Poznałem tam jedną fajną dziewczynę.
- I jak ?
- Nie no super. Zaczęło się robić gorąco i już mieliśmy iść na całość, ale nie miałem gumy.
- No bez gumy to i z własna matką bym się bał.
- Siema. Jak tam było na wypadzie ?
- A no zajebiście. Poznałem tam jedną fajną dziewczynę.
- I jak ?
- Nie no super. Zaczęło się robić gorąco i już mieliśmy iść na całość, ale nie miałem gumy.
- No bez gumy to i z własna matką bym się bał.
podpis użytkownika
Chcę zostać księdzem jak mój ojciec.