Wsiada nabombowany facet z półlitrówką w łapie do autobusu podmiejskiego. Przy wejściu kierowca go haltuje i mówi:
- A ty gościu gdzie? A za bilet?
Typek podnosi flachę, przechyla większego łyka i mówi:
- Za bilet!!!
- A ty gościu gdzie? A za bilet?
Typek podnosi flachę, przechyla większego łyka i mówi:
- Za bilet!!!
podpis użytkownika
Jak mówi stare indiańskie przysłowie;"gdy nie wiesz co powiedzieć,powiedz stare indiańskie przysłowie."