6-letni Corey Micciolo zmarł w wyniku tępego urazu klatki piersiowej i brzucha. Biegły sądowy uznał jego śmierć za zabójstwo, co wskazuje na wysokie prawdopodobieństwo, że obrażenia zostały zadane celowo. Ojciec chłopca, Christopher Gregor, został uznany za winnego nieumyślnego spowodowania śmierci w związku z tą tragedią.
jeśli to ten drugi upadek na bieżnię doprowadził do śmierci, to szkoda ich obu
mnie też kiedyś ktoś bezlitośnie zmuszał do biegania i przez lata wypluwałem płuca dupą przez astmę. nie rozumiałem jak można być takim sk🤬ysynem, a teraz jestem mu wdzięczny i podziwiam determinację w "bezlitosnym" pomaganiu innym, choć sam taki nie jestem, dla mnie możecie zdychać. żartowałem, chodźcie pobiegamy. ... NO CHODŹCIE K🤬A!
Jurorzy obejrzeli niepokojący film z marca 2021 r., na którym 31-letni Gregor wielokrotnie naciska przycisk prędkości, gdy Corey biegał po bieżni, powodując sześciokrotny upadek chłopca z maszyny. Incydent nie zabił Coreya, ale prokuratura argumentowała, że ogólny cykl molestowania Gregora ostatecznie doprowadził do śmierci jego syna. Gregor zadał Coreyowi obrażenia tępym narzędziem w dniu jego śmierci w ramach kary po tym, jak matka chłopca spóźniła się z sprowadzeniem go do domu o 14 godzin,