@up, O! to, to!!! k🤬a, bez kitu i bez sarkazmu, bez pieprzonej ironii i na poważnie jak przeczytałem twój komentarz to aż się wzruszyłem, nie wiem dlaczego ale się pop... znaczy tego... jedna, ale jedna! zupełnie męska łezka poleciała mi po policzku.
Znaczy po policzoru! bo chop to nie ma policzka, policzek to może mieć baba a chop ma policzor zarośnięty lasem pod którym są rowy mariańskie, znaczy blizny, i zmarszczki a najlepiej to krosty i torbiele.
tak przyznaje się jestem p🤬da. nigdy na coś takiego nie wsiądę. jeden błąd jakiegoś systemu lub operatora, to w najlepszym przypadku warzywo do końca życia. dziękuję dobranoc jeśli ktoś ma ochotę proszę mnie zlinczować tylko jakoś sensownie. Pozdrawiam