Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Ja p🤬lę! Co jak co, ale jeszcze nigdy nie widziałem krwiożerczej sikoreczki, zawsze myślałem, że jedyne co potrafią dziubnąć to okruchy chleba tudzież drobne owoce, a tu mamy przykład prawdziwego rozp🤬alatora czaszek.
Miałem klientke w klasie, nazywała się Sikorka, na początku było spoko (5-6 klasa podstawówki) bo jako pierwszej jej wyrosły cyce wielkości średniego jaja strusia.
w liceum już była wielka cała...z murzyńską sraką , która zajmowała półtora szkolnego krzesełka. i do tego pucowała się nauczycielom...