petru23 napisał/a:
Ale co w tym dziwnego? Tak chodzą dzieci w przedszkolu. Lina, długi pluszowy wąż itp. Dorośniecie, zamoczycie, będziecie mieli dzieci to zobaczycie.
nie chce mi się czytać czy to już ktoś napisał ale w cywilizowanych krajach dzieci trzymają się tego "węża", a nie są do niego przywiązane. Ale widocznie to normalne w twojej kacapskiej rodzinie