DiKarpio napisał/a:
W noc wigilijną na dworcu PKP Velture spotyka 100Burned:
- Co pan taki przygnębiony święta są, trzeba się weselić.
- Aaa, tragedia mnie spotkała, laska mnie zostawiła, ukradli mi telefon, a na dodatek zbanowali konto na sadolu za pisanie głupot. Nic tylko się powiesić.
- Ależ drogi panie jest wigilia! Tak się składa, że jestem Świętym Mikołajem. Pomogę ci. Kiedy wrócisz dziś do domu będzie na ciebie czekała piękna kochająca dziewczyna. Widzisz tego iphona na plakacie? Jest u ciebie w domu, a twoje konto na sadolu od teraz jest zapełnione piwami! Proszę tylko o jedno: zrób mi loda.
100Burned myśli: kurcze będę ustawiony do końca życia, co mi szkodzi, dobra zrobię to! Kiedy było już po wszystkim zadowolony mikołaj zapina rozporek i pyta:
- Synku, ile ty masz właściwie lat?
- 24
- I ty nadal wierzysz w Świętego Mikołaja?