SKR napisał/a:
PRZCZERNIANA - czyli połączenie foli przyklejonej przez marjana w stodole i szyby właściwej (każdy wiej jak to potem wygląda )
uj🤬eś sie konkretnego auta ja mówie o wieśniakach takich jak ty co swoimi ''sportowymi'' autami wożą sie po wsi i każdy taki wiejski wiraszka przez miesiąć zbiera sos żeby zalać LPG i podjechać pod dyskotekę, rozumiem tuning który spełnia swoje zadanie np w rajdach sam podniosłem auto założyłem odpowiedni but i kilka innych rzeczy bo lubię sobie nap🤬lać w terenie ale to ma jakiś cel ! Więc ogarnij sie troche i pomyśl jaki ktoś ma cel żeby tak tuningować auto i śmigać po mieście/wsi - dla mnie jest zwykłym kretynem i burakiem tyle w temacie
A skąd wiesz, że mieszkam na wsi? Może właśnie do Ciebie piszę, z mojego pokoju w hotelu na orbicie okołoziemskiej? Może mam mega-super-hiper-tuning golfa 3, którym latam codziennie do pracy na Marsa, a w drodze powrotnej wyrywam na niego dupy pod najlepszym klubem na księżycu? A może mieszkam w apartamencie na samym dnie Rowu Marjańskiego i mam golfa 2 przerobionego na łódź podwodną? W dupie byłeś, gówno widziałeś - nie wypowiadaj się o cudzym życiu jeżeli nic o nim nie wiesz.
I naucz się pisać, bo to jak stosujesz interpunkcję, przeraża mnie nawet bardziej niż Twoja głupota.
I tak - piszę o Golfie R32, bo jego zdjęcie jest w temacie. Nie żadnego malowanego 'u Mańka' Golfa 3, albo robionej 'u Heńka' Calibry, ale porządnego VW Golfa R32 czwartej generacji.
Jest wiele samochodów tuningowanych tak, że pożal się boże, na pisanie o których, nawet czasu bym nie marnował (tym bardziej na pisanie z Tobą)... Ale tu pojawił się całkiem niezły Golf R32, który nie zasłużył na porównywanie do tego czym jeździ nasza Polska dres-młodzież. Samochód, który cenię sobie za to, że jeżeli postawisz go miedzy kilkunastoma innymi golfami, nie zwrócisz na niego uwagi, ale gdy tylko ustawisz wszystkie na linii startu, w kilka sekund po zapaleniu się zielonego światła, zostawi wszystkie inne daleko z tyłu. Samochód który cenię sobie za to, że tylko nieliczni są w stanie go docenić, bo nie wygląda na to co potrafi.
Panimajesz?
A swoją terenówkę sobie wsadź, bo równie dobrze mógłbym napisać, że jesteś wieśniakiem, bo spacerując sobie po lesie muszę nagle uciekać przed takimi jak Ty debilami, którzy nie patrzą gdzie jadą, "bo jedziemy terenówkami na 'ofrołd'".
Tak więc zajmij się swoim czerpaniem przyjemności z zatruwania życia spacerującym po lesie i niszczeniu resztek natury jakie nam zostały, a ja zajmę się czerpaniem przyjemności z tego, jakie miny mają drechy w obwieszonymi spojlerami BMW M3 E36 (a jak są nieco bogatsi to w M3 E46), kiedy objeżdża ich "zwykły" Golf 4...
sebekyo napisał/a:
Na prawde ładnie zrobiony golfik, przod jak z r32, german style ! ktoś tu nie ma swojego autka i gul mu skacze ;p
Nie wygląda, tylko to jest R32

Ciekawi mnie tylko czy właściciel, skoro stać go na hudraulikę, felgi BBS i R32 ogólnie, inwestował też 'w coś pod maskę', czy jedzie na 100% seryjnych podzespołach...