Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze

Jazda na wiertarce..

0
Wysłany: 2012-12-25, 14:43 , ID: 1686793 Zgłoś
Osobiście nie cierpie skuterów, w lecie tylko wp🤬lają się tymi wiertarkami w każde możliwe osiedlowe miejsce, z reguły wielcy znawcy motoryzacji jednośladów a jak przyjdzie co do czego to lądują ryjem w rowie... Tak jak w tym przypadku, szkoda że nie w polsce...

podpis użytkownika

My God, Have Mercy Upon My Enemies, Because I Won't
wiertarka skuter uderzenie
Wysłany: 2012-12-25, 15:09 , ID: 1686838 Zgłoś
Po miejsce na parkingu każdy się pcha, nawet Ci z je*anych osobówek. I dlaczego uogólniłeś każdego motocyklistę, " wielkim znawcą " ? To pewnie tobie jak się popsuje coś w samochodzie, np. gumę złapiesz to szukasz usterki w silniku bo coś stuka? Nie uogólniaj motocyklistów " wielkimi znawcami ", uwierz, że nie każdy się zna, ale 50% osób się na prawdę zna na rzeczy...

podpis użytkownika

Mały pigalg ale nikt nie daje wszyscy biorą,
kumpli dwóch czy trzech reszta piszę ci nekrolog...
Wysłany: 2012-12-25, 15:20 , ID: 1686858 4 Zgłoś
Skowu napisał/a:

Po miejsce na parkingu każdy się pcha, nawet Ci z je*anych osobówek. I dlaczego uogólniłeś każdego motocyklistę, " wielkim znawcą " ? To pewnie tobie jak się popsuje coś w samochodzie, np. gumę złapiesz to szukasz usterki w silniku bo coś stuka? Nie uogólniaj motocyklistów " wielkimi znawcami ", uwierz, że nie każdy się zna, ale 50% osób się na prawdę zna na rzeczy...



Czy ja cos powiedziałem o motocyklistach? motocykl, to nie skuter, skuter to cos dla leniwych sk🤬ysynów którzy nie mają chęci dupska na rowerku posadzić, motor jest raczej zupełnie inny, A co do osobówek, to jak złapie gume, wymieniam koło, Patrząc na twoje komentarze to spinasz sie strasznie. Czytaj ze zrozumieniem , albo palnij sobie w łeb.

I jeszcze raz napisze, motor to nie skuter.
W osobówkach też jeżdza inteligentni ludzie. A z racji tego że tak ci nie pasuje to co napisałem, to pewnie jesteś kolejnym skuteroym wieprzkiem który ma sie za wielkiego znawce...

Ps. A gwiazdki w przekleństwach to ty sobie stawiaj na naszej klasie, tu jest poważne forum

podpis użytkownika

My God, Have Mercy Upon My Enemies, Because I Won't
Wysłany: 2012-12-25, 16:08 , ID: 1686948 2 Zgłoś
nie ma to jak z pełnej p🤬dy na jednośladzie zap🤬lić przedni hampel do oporu
Wysłany: 2012-12-25, 19:50 , ID: 1687424 Zgłoś
Tak k🤬a, mam skuter, tylko na tym skuterze to byś się zabił, a wozisz dupsko w osobówce bo ci ciężko utrzymać motor taki leszcz z ciebie. ale niestety. takie lamusy jak ty chodzą po tej ziemi. ehh, tylko dla tatusia nie rozp🤬ol samochodu
uno podobno drobie jak sam sk🤬ysyn

i gdybyś chciał wiedzieć to cenzura w przekleństwa sama się wprasza

podpis użytkownika

Mały pigalg ale nikt nie daje wszyscy biorą,
kumpli dwóch czy trzech reszta piszę ci nekrolog...
Wysłany: 2012-12-25, 20:00 , ID: 1687457 1 Zgłoś
Skowu napisał/a:

Po miejsce na parkingu każdy się pcha, nawet Ci z je*anych osobówek.



Co znaczy "nawet ci z j🤬ych osobówek"? K🤬a w mieście miejsca parkingowe są dla mieszkańców - więc 90% (szacunkowo) z nich ma osobówkę i prawo do jej parkowania.

Co to wogóle ma do rzeczy....jakie pchanie się na miejsce na parkingu. Idiota na skuterze wyp🤬olił pięknie ryjem w auto, a tu jakieś obłędne dyskusje o c🤬j wie czym.

Browar za ryj rozpłaszczony na masce.

podpis użytkownika

Moderatorzy! Nadgorliwość gorsza od faszyzmu. Przywrócić stary regulamin!
Wysłany: 2012-12-25, 22:18 , ID: 1687813 1 Zgłoś
@up Hejcior, nie ma sie co denerwować, widać że koleś ledwo z p🤬dy wyszedł i nie wie co ma zrobić Powodzenia w deszczu, śniegu, jeździe nad morze, do innych krajów, na tym jego "skuterku" ^^

A on sam był robiony miękką pałą najwidoczniej, takie p🤬dy łatwo poznać

podpis użytkownika

My God, Have Mercy Upon My Enemies, Because I Won't
Wysłany: 2012-12-27, 3:14 , ID: 1691348 Zgłoś
Sam za czasów gimbazy jeździłem skuterem, ale no k🤬a, wiedziałem, że nie rozbijam się 1.5 tonowym autem, tylko j🤬ą pierdziawą, więc znałem swoje miejsce na drodze i nigdy w nic nie przyp🤬oliłem z własnej głupoty.
Wysłany: 2012-12-27, 3:15 , ID: 1691350 8 Zgłoś
Skowu napisał/a:

Tak k🤬a, mam skuter



"Panu" już podziękujemy.

podpis użytkownika

No chłopaki szału nie ma.
Wysłany: 2012-12-27, 3:24 , ID: 1691356 Zgłoś
@up
Tobie równierz
Wysłany: 2012-12-27, 3:35 , ID: 1691363 Zgłoś
skąd ta awersja autora do skuterów? u nas to margines, w takim Amsterdamie czy Rzymie to jeden na drugim. Po drogach publicznych jeżdzą sobie prawą stroną nikomu nie wadząc, nie wiem w czym problem.Jedynie czasem irytują te głośniejsze pierdzące w niebogłosy jak jedzie na nim dwóch gimbusów bez kasków
Wysłany: 2012-12-27, 5:14 , ID: 1691408 4 Zgłoś
Tomeoo napisał/a:

@up
Tobie równierz


A tobie bym dał słownik.
Wysłany: 2012-12-27, 5:58 , ID: 1691425 Zgłoś
Najbardziej na skutery najeżdżają ci, których ledwo na autobus stać i nigdy nie mogli sobie pozwolić na takie 'zabawki' więc teraz z zazdrości cisną po innych... Od czegoś trzeba zacząć, a nie na Hayabusę od razu wsiadać. Tak też mam skuter. W 2013 na początku kupuję motocykl, który mocny nie jest ale spokojnie wasze 'piździki' (czyt. samochody tatusiów) weźmie jak chce. Spinajcie dalej dupę o skuterki, przecież to takie 'cool'... Nie mówię, że skuterzyści to nie debile, bo większość nie zna w ogóle przepisów (takich to powinno się od razu eliminować), ale są też ci normalnie korzystający ze skuterów tak jak inni ze swoich środków komunikacji.

podpis użytkownika

"Nie dyskutuj z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem""Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię,to na człowieka,potem znów na świnię i na człowieka,ale nikt już nie mógł się połapać,kto jest kim
Wysłany: 2012-12-27, 7:35 , ID: 1691463 Zgłoś
@up: nie zawsze. Ja na przykład mam prawko na motocykl i swoje auto i skuterów nie cierpię, bo:

1. Zawsze pcha się taki c🤬j do przodu na światłach, po to, żeby potem się go nie dało wyprzedzić jak osiągnie po 10 sekundach zawrotne 40 km/h. Do tego nigdy nie da się przewidzieć kolejnego ruchu, bo przecież kierunkowskazy to w autach tylko są konieczne.

2. Jeżdżą nimi dzieciaki po wsi, co dostały chińczyka z tesco na komunię. Strach po jakiejkolwiek jeździć - 12 lat, bez kasku, w tshircie, bez znajomości prawa o ruchu drogowym. Wyjedzie ci taki przed maskę i masz wyrok za zabicie bezmózga.

3. Są po prostu c🤬jowe. Na początek to najlepiej kupić motocykl 125 albo 250 jak się boi większego, a nie skuter, który z motocyklem nic wspólnego nie ma (nie ma biegów, inna pozycja, inne przyspieszenie). Na pierwszych lekcjach nauki jazdy każdy kto miał do czynienia z rowerem nauczy się na tyle jeździć, że spokojnie może potem przesiąść się na 125tkę.
Wysłany: 2012-12-27, 8:50 , ID: 1691500 Zgłoś
@up, kumpel ma skuter z manualem. Romet C1/City albo jakoś tak ;D Nie wiem po co mu manual... Bo ja co nigdy na manualu nie jeździłem pierwszy raz jak na niego wsiadłem to raz mi zgasł później już ładnie biegi się zmieniało i zero gaśnięcia. Kumpel na nim więcej jeździł i ciągle mu gaśnie. Zdarzało się, że musiałem mu odpalać i ruszać nim bo on nie potrafił (komicznie to wyglądało jak on siedział na skuterze, a ja biegłem za nim trzymając gaz i sprzęgło by mu nie zgasł...). Większość ok przepisów nie zna i jak mówiłem powinni być wyeliminowani, ale nie wszyscy. Zazwyczaj na światłach nie cisnę się do przodu, ale czasami tak i nikomu nie przeszkadzam. W kilka sekund na blacie mam 80km/h i nikt mnie już nie wyprzedza, poza tym szybko się zbiera (jak na oryginalny wariator i 7g. rolki to się aż zdziwiłem ;o). Na drodze ciągle obserwuję lusterka i zawsze zjeżdżam samochodom tak, by nawet nie musieli odbijać w lewo by mnie wyprzedzić. Jak jest możliwość to czemu skutera/motorowera 50ccm nie kupić? Nie przerobić na 80ccm (tanie to jest), później 125 i coraz wyżej. Ja z 50/80ccm przesiadam się na 600 i trochę się boję, chociaż doradzali mi, żebym sobie ścigacza 750 kupił bo niby znudzę się szybko jazdą na Bandicie 600-tce.

podpis użytkownika

"Nie dyskutuj z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem""Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię,to na człowieka,potem znów na świnię i na człowieka,ale nikt już nie mógł się połapać,kto jest kim
Sadol.pl © 2007-2025. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników serwisu.
Regulamin • Kontakt • Polityka prywatności • Ustawienia plików cookies (ciasteczek)