b................y
Użytkownik usunięty

Mama obiecała Jasiowi hulajnogę jeśli podczas wizyty gości będzie grzeczny i nie będzie przeklinał. Jasio obiecał. Cały obiad z gośćmi siedział grzeczny. Zniósł kretyńskie „aleś wyrósł” i „jaki śliczny chłopczyk”, ale kiedy nagle z sufitu odlepiły się dwa mole i wpadły mu do rosołu nie wytrzymał. Poderwał się na równe nogi i wrzasnął:
K🤬a noga, c🤬j podłoga!
W p🤬du poszła hulajnoga
Nie pozwolę, by w rosole
p🤬liły się dwa mole.
zaje**ne z neta
K🤬a noga, c🤬j podłoga!
W p🤬du poszła hulajnoga
Nie pozwolę, by w rosole
p🤬liły się dwa mole.
zaje**ne z neta
