nerusss napisał/a:
spoko pomysł ale na kanał rzeczny bym w tym nie wypłyną wystający patyk robi się dziura szybko napełnia wodą i toniesz
Kilku warstw stretchu patyk nie przebije. Musiałbyś chyba na wpaść na skalpel, żeby się przedziurawiło. Chociaż owszem po kilku zderzeniach z korzeniami taki kadłub będzie już mocno sfatygowany, ale to tylko daje motywację, żeby umiejętniej sterować