@mygyry
Oj tam oj tam. Kiedyś byłem bardziej poj🤬y, dzisiaj bardziej zj🤬y.
@Wełzew
Cytat:
To ty się specjalnie tym prądem kopiesz czy ki h🤬j
?
Jeśli wkładasz paluchy i narzędzia tam gdzie pojawia się wysokie napięcie, są duże szanse że cię p🤬lnie. No ale po c🤬j czekać aż układ się rozenergetyzuje, skoro tak jest szybciej hehe.
Cytat:
Naprawdę można się do tego przyzwyczaić.
Do AC 230V pewnie i tak, ale do rozładowywania elektrolitów wysokonapięciowych rękami, czy przygód z układami z dużą indukcyjnością w obwodzie, które także potrafią się zamknąć przez użytkownika już nie. Jakby ktoś miał okazję, to polecam zewrzeć naładowaną baterię kondensatorów HV, albo nawet jeden, wierzchnią stroną dłoni, fajne dziurki i czarna skóra zostają w miejscu zwarcia. Najbardziej i tak boli zamknięcie obwodu przez korpus (czyli jedną ręka na jednym potencjale, druga na drugim).
@s0pel
Cytat:
Pracujesz w zawodzie i na bezpieczniki mówisz "korki"
wstyd.
Zgadza się wstyd, ale co miałem napisać, zabezpieczenie nadprądowe nie bardzo, bo to były zwykłe bezpieczniki topikowe zwane potocznie korkami. A na swoją obronę ewentualnie jeszcze dodam, że nie jestem elektromonterem, tylko pracuje w laboratorium, więc ze zwykłą elektryką nie mam za dużo do czynienia.