Ja p🤬le. Taka akcja ma na imię - kupujemy obywatelstwo przez ślub, a potem rozwód. Nikt Cię nie wyr🤬a, nikt nerki nie wytnie. Idziesz na ślub, bierzesz kasę, po jakimś czasie rozwód i każdy jest zadowolony.
podpis użytkownika
Ola gringo
A akcja, którą ja opisałem nazywa się wycinanie nerek i r🤬anie ludzi... Skończ p🤬lić bo jeśli myslisz, że 100% tego kończy sie happy endem to polecam wycieranie ucha papierem toaletowym bo masz gówno zamiast mózgu...
A akcja, którą ja opisałem nazywa się wycinanie nerek i r🤬anie ludzi... Skończ p🤬lić bo jeśli myslisz, że 100% tego kończy sie happy endem to polecam wycieranie ucha papierem toaletowym bo masz gówno zamiast mózgu...