Jestę bardzo słabo wierzący i niepraktykujący. To ważne w kontekście tego, co zaraz powiem.
System partyjny jest oparty na tkance struktur społecznych. To właśnie one zapewniły PiS zwycięstwo (mariaż z kościołem katolickim). Gdyby istniały wielomilionowe kluby zrzeszające ludzi wokół jakiejś innej idei, to pewnie znalazłaby się również partia polityczna, która zawłaszczyłaby sobie ten szyld. Nieważne, czy chodzi o kościół, wolność seksualną, aborcję, niepełnosprawnych czy kółko gospodyń wiejskich.
To dlatego od czasów carsko-kajzerskich nasze sąsiedzkie swołocze robią wszystko, żeby uderzać w każdy, nawet najdrobniejszy przejaw integracji społecznej w Polsce. Przemysł pogardy nie jest niczym nowym i nie jest wcale związany z obecnymi układami władzy, tylko z rosyjsko-niemiecką tradycją kulturową.
Kościół katolicki jest potrzebny w Polsce jak żadna inna organizacja społeczna, przynajmniej dopóki nie zostanie wprowadzony obowiązek wyborczy i nie powstanie trójstopniowy, reprezentancki system wyborczy oparty na komitetach lokalnych (do 100 osób) wybierających przedstawicieli, którzy następnie głosują w systemie jednomandatowym na radnych i posłów (senat zlikwidować lub zredukować do postaci instytucji kontrolnej, będącej przeciwwagą dla wad systemu reprezentanckiego). Brak tej organizacji lub dostateczne jej zohydzenie doprowadzi do rozpadu tkanki społeczeństwa - tam, gdzie jest ona najbardziej newralgiczna i najbardziej potrzebna, czyli w sferze nizin intelektualnych.
Księża - mimo wszystkich swoich przywar - pełnią jednak taką funkcję liderów lokalnych społeczności, którzy wbijają ludziom do głowy zasady współżycia w zbiorowości. Jeśli komuś brakuje wyobraźni i nie jest w stanie przewidzieć, czym by się skończyło zohydzenie w Polsce kościoła katolickiego, 12 przykazań itd... to serdecznie współczuję baraniego łba
I właśnie dlatego takie wykwity jak przedstawiony na filmiku powinny automatycznie wywoływać procedurę samooczyszczenia w kościele. Już sam fakt, że tak się nie dzieje, jest dla mnie dobitnym dowodem na to, że w Kurii prężnie działa agentura dywersyjna, a lustracja księży (w tym szczególnie księży z tytułami naukowymi, wychowujących kolejne pokolenia kapłanów) jest niezbędna.