Mam UAZA. Chłopaki mogli zapomnieć o reduktorze. Na niego nie ma siły. Możliwe że góra opon ślizgała się po szynie ale gdyby wykonał skręt to wyszedłby. Sytuacja nie do powtórzenia, bo to Rosja i rozstaw torów inny, ale bez chwalenia..., myślę że ja bym wyjechał.
Mam UAZA. Chłopaki mogli zapomnieć o reduktorze. Na niego nie ma siły. Możliwe że góra opon ślizgała się po szynie ale gdyby wykonał skręt to wyszedłby. Sytuacja nie do powtórzenia, bo to Rosja i rozstaw torów inny, ale bez chwalenia..., myślę że ja bym wyjechał.
podpis użytkownika
:oneko: