Logiczny napisał/a:
Mam UAZA. Chłopaki mogli zapomnieć o reduktorze. Na niego nie ma siły. Możliwe że góra opon ślizgała się po szynie ale gdyby wykonał skręt to wyszedłby. Sytuacja nie do powtórzenia, bo to Rosja i rozstaw torów inny, ale bez chwalenia..., myślę że ja bym wyjechał.
"Linie z prześwitem rosyjskim istnieją też w Polsce. Najdłuższą jest Linia Hutnicza Szerokotorowa, dawniej Linia Hutniczo-Siarkowa, będąca najdalej wysuniętym na zachód Europy odcinkiem toru o prześwicie 1520 mm. Wybudowana na potrzeby Huty Katowice do niewymagającej przeładunku lub zmiany wózków wymiany towarowej z dawnym ZSRR (obecnie Rosją i Ukrainą) – importu rudy żelaza i eksportu siarki. Biegnie od granicy ukraińsko-polskiej w okolicach Gródka do Sławkowa w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym. Jej długość wynosi 394,65 km – odległość mierzona od granicy państwa do umownego punktu stycznego z bocznicą Huty Katowice."
I jeszcze parę krótszych linii.
Czekam zatem filmik jak sobie radzisz z tym wyjazdem.
Ale zostań w samochodzie do końca