Wysłany:
2017-05-07, 14:01
, ID:
4923843
7
Zgłoś
I tu narzuca się pytanie główne i zasadnicze. "dlaczego Vapowanie to pedalstwo". Zwykły fajek zawiera nikotynę i wpierdyliard substancji rakotwórczych, a na paczkę nałożona jest wyj🤬a w kosmos akcyza przebijająca w 500% faktyczną cenę paczki. (tak pamiętam czasy gdy vicki kosztowały coś powyżej 3'ki). E-fajka też ma nikotynę i c🤬jwieile substancji szkodliwych (teoretycznie niezależne testy wykazały, że nie powoduje uszczerbków zdrowotnych w dłuższym czasie użytkowania) + nie jebie na tyle, że ciuchy założone raz nadają się do prania.
Jeżeli ktoś jest faktycznym palaczem papierosów to ma w c🤬ju (ew. cipie) czy zaspokoi głód nikotynowy przez zwykłego fajka czy przez "e".
Stwierdzenie "vapowanie jest pedalskie" to tak samo jak by stwierdzić, że picie piwa jest pedalskie, bo to przecież nie porządna wóda do naj🤬ia się tylko jakiś substytut.
Stwierdzenie wymyśliły gimby, którym mamusia nie kupiła e papieroska i więksi debile od nich teraz to powtarzają.