Zanim napiszecie coś o kraju z gówna, powiem tylko, że w latach 80-tych po naszych miastach też jeździły autobusy z otwartymi drzwiami jak było gorąco. Czasem pasażerowie wręcz prosili kierowcę żeby otworzył. A w Indiach gorąco jest przez cały rok.
Zanim napiszecie coś o kraju z gówna, powiem tylko, że w latach 80-tych po naszych miastach też jeździły autobusy z otwartymi drzwiami jak było gorąco. Czasem pasażerowie wręcz prosili kierowcę żeby otworzył. A w Indiach gorąco jest przez cały rok.