nie powiem, że w polsce nie ma zdolnych grafficiarzy ale jednk przeważająca więkoszość to po prostu rozp🤬alający brak kreatywności... to co obserwuje się w polskich miastach, czy choćby w katowicach w których mieszkamsą po prostu przykładem na to jak niezdolni "artyści" szpecą każdy dosłownie murek czy fragment elewacji..
takie arty bo inaczej bym tego nie nazwał pokazują, że warto graffiti upiększać a nie niszczyć. choć jestem przekonany, że i taka sztuka zostałaby zamazana przez kibicowskie (nie tylko) bohomazy
podpis użytkownika
Chciałbym rozeznać się w sobie, póki nie będzie za późno.podpis użytkownika
Dla mnie od zawsze największa nagroda to, zapach ciętych kwiatów na grobie wroga.