malwa321 napisał/a:
Widocznie dzwoniłem do tej samej firmy. Krew człowieka zalewa jak słyszy to pytanie o lampki na modemie. Potem kolejne "mądre" pytania z listy. Mało tego. Musisz zadzwonić drugi raz, żeby ktokolwiek ruszył dupę, bo pierwsze zgłoszenie trafia tylko do rejestracji - czyt. "może samo się naprawi". I tak słuchasz bajki o lampkach na modemie po raz drugi.
I jeszcze jedno. W call center nie siedzą informatycy tylko studenciaki. Polonista, ekonomista czy inny który normalnej roboty znaleźć nie mógł. Dlatego taki delikwent dostaje "listę pytań do petenta" i leci z tą litanią kiedy ktoś zadzwoni. Ta praca nie wymaga wiedzy informatycznej, po prostu stawiasz krzyżyk przy pytaniu i tyle. To świecą się lampki na modemie czy nie?
..c🤬j z lampkami jak problem jest na węźle...
mają obowiązek, procedury i nic na to nie poradzisz, nie ma się o co spinać