Wysłany:
2023-10-02, 11:40
, ID:
6526395
15
Zgłoś
W moim mieście kiedyś mieliśmy "dzielnicę", tj. baraki cyganów. Zawsze zaczepiały Cię tam małe cygańskie sk🤬ysynki, a gdybyś któregoś strzelił, to sprzed telewizora ruszało stado cygańskich napchanych byków w laczkach. Tutaj widać to samo, stary cygan szkoli małych, ore ore ja p🤬le
podpis użytkownika
Życie to choroba, co najszybciej zabija.