Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Rzetelność TVN-u.
Aż mi się przypomniał mój wczorajszy materiał pod którym ktoś słusznie zauważył że zatrzaśniecie się ich dziennikarza w kilu jest znakiem.
Manipulacja zajebista . 3/4 bezmózgich ludzików wchłonie tę wiedzę i przyjmie jako swoją.
Potem 'intelektualiści' na imprezach będą kipieć ze złości, że przecież w Chinach jest 7 miliardów ludzi. Bo przecież musimy być we wszystkim najlepsi...
7 mld jest oficjalnie, nieoficjalnie może być nawet i 8 mld - wliczając nielegalnie urodzonych w Chinach, tych wszystkich bambusów z Erytrei, Botswany, Suazi czy innego Konga gdzie nie prowadzi się statystyk, czy w państwach w których prowadzenie spisu trwa 10 lat z przyczyn administracyjnych a o ostatni robiony był 30 lat temu.
''Liczba mieszkańców Chin wzrosła w 2010 r. o 6,3 mln, do 1,34 mld - podało w poniedziałek krajowe biuro statystyczne. Zdaniem ekspertów oznacza to umiarkowany wzrost i wskazuje, że Chiny mogą złagodzić obowiązującą od 30 lat politykę jednego dziecka.''
Napiszą k🤬a, 5 komentarzy k🤬a, wyjaśniających k🤬a, że już dawno k🤬a, jest k🤬a, 7 mld, ale nie k🤬a, zjawi się taki zjeb i powtórzy jak idiota, ze nie ma 7, ja p🤬le, ale mnie to wk🤬ia ;/
Wystarczy jeden zjeb, który przerobi zdjęcie z telewizji i już zaczyna się farsa. Nie chcę wiedzieć co robicie z rodzicami w hipermarketach gdy tam ktoś pieprznie jakąś literówkę czy postawi przecinek w złym miejscu na tabliczce z promocją miesiąca