I znowu to samo
1
131
motylekwbrzuchu napisał/a:
Obsrańce nawet nie patrzyły w stronę z której nadjeżdżają auta. Jeśli zgredzik miał czerwone, to można uznać jego współwinę.
co Ty p🤬lisz??!! ziobro znasz??!! "przepisy" znasz??!!
ponadto zaj🤬 na czerwonym więc zero tłumaczenia dla frajera...
"Chłopcy przechodzili przez jezdnie po przejściu z sygnalizacją świetlną, mieli zielonej światło. Sprawcą potrącenia jest 68-letni kierowca, który jechał samochodem osobowym marki renault."
OlejhunterPL napisał/a:
Tak się właśnie zachowują ludzkie krowy. Zielone to włazi. Nie rozejrzy się. Nawet jakby TIR jechał 20t to ma się zatrzymać bo mają zielone i c🤬j.
nom... ciekawe, co napiszesz, jak Twoje dziecko ktoś p🤬lnie na pasach chociaż miało zielone...
moje 5letnie dziecko patrzy w lewo i prawo i jak nap🤬la jakis samochod to nie idzie na oslep... tu nie chodzi o to kto ma pierwszenstwo, a co jak np dziadek zaslabl, albo jakis p🤬lniety i lubi jezdzic po dzieciakach - tez swojemu powiesz ze ma pierwszenstwo i niech idzie? A co jak bedzie awaria waszych kochanych elektrykow (jak przypadki ze swiata) i samochod jedzie na pelnej p🤬dzie?
Juz widze profil kolego powyzej ( REsadER)- rowerek + jajognioty obrazony na caly swiat bo "takie jest prawo" - szczepic tez sie poszedl 5ma dawkami bo "tak kazali"
Juz widze profil kolego powyzej ( REsadER)- rowerek + jajognioty obrazony na caly swiat bo "takie jest prawo" - szczepic tez sie poszedl 5ma dawkami bo "tak kazali"
No k🤬a jasne, żę wina dziada, ale podejście typu: "mam pierwszeństwo - wchodzę na ślepo" zbierze swoje żniwa w przyszłości, ostatnio widziałem jakąś madkę, która przed wejściem na pasy mówi do swojej 5 letniej córki, która w naturalnym odruchu zwolniła i się rozejrzała: "Możemy iść, teraz piesi mają zawsze pierszeństwo", olałem ją bo mi si ę spieszyło a powinienem op🤬lić za debilizm.
podpis użytkownika
C🤬j mi na imię.
Póki się nie dowiem jakie były światła to nie komentuje samego zajścia.
Co jednak mi się rzuciło w oczy to zachowanie tej k🤬a poj🤬ej policji. Zamiast wyskoczyć do chłopaków aby pomóc to ten pop🤬lony cieć zap🤬la do kierowcy, który się zatrzymał 30 metrów dalej i nigdzie nie ucieka.
Nie obchodzi mnie czy przez szybę zapytał "wszystko ok?" i słysząc "ok" pojechał. (chociaż widać, że radiowóz miał ZAMKNIĘTE SZYBY)
Ktoś może być w szoku na adrenalinie i nie czuje bólu w danym momencie a za 5 minut może k🤬a zdechnąć przez wewnętrzne krwawienie.
Zachowanie policji oceniam na solidne CHWD w skali CHWDP.
Co jednak mi się rzuciło w oczy to zachowanie tej k🤬a poj🤬ej policji. Zamiast wyskoczyć do chłopaków aby pomóc to ten pop🤬lony cieć zap🤬la do kierowcy, który się zatrzymał 30 metrów dalej i nigdzie nie ucieka.
Nie obchodzi mnie czy przez szybę zapytał "wszystko ok?" i słysząc "ok" pojechał. (chociaż widać, że radiowóz miał ZAMKNIĘTE SZYBY)
Ktoś może być w szoku na adrenalinie i nie czuje bólu w danym momencie a za 5 minut może k🤬a zdechnąć przez wewnętrzne krwawienie.
Zachowanie policji oceniam na solidne CHWD w skali CHWDP.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
REsadER napisał/a:
nom... ciekawe, co napiszesz, jak Twoje dziecko ktoś p🤬lnie na pasach chociaż miało zielone...
Uczę dzieci żeby się rozglądały i zawsze były czujne na jezdni. Im taka sytuacja nie grozi. To jest tylko problem rodziców imbecyli
podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.
REsadER napisał/a:
ciekawe, co napiszesz, jak Twoje dziecko ktoś p🤬lnie na pasach chociaż miało zielone
Ale dopuszczasz taką możliwość, że on nie jest idiotą i nauczy swe dziecko dbania o swoje życie?
Bo żaden przepis nie upilnuje tak, jak może upilnować delikwent sam.
Ja np. MIMO zielonego upewniam się, że żaden bandyta nie chce mnie rozjechać.
Na razie metoda się sprawdza...
;>>>
cedrikk napisał/a:
O czym wy p🤬licie że wina przechodnia.
To jest zdanie oznajmujące.
Więc - bredzisz.
A winą pieszych jest to, że nie pilnowali swego zdrowia/życia I NIE PATRZYLI, czy jakiś bandyta nie chce ich rozjechać.
Ba! To nie musi być bandyta. To może być ktoś, kto umarł lub stracił przytomność.
Wprawdzie rozumiem, że idioci nie potrafią sobie wyobrazić takiego scenariusza, ale nie rozumiem, dlaczego o tym piszą...
;>>>
>
~VeIture napisał/a:
Zamiast wyskoczyć do chłopaków aby pomóc to ten pop🤬lony cieć zap🤬la do kierowcy,
A wg ciebie miał zablokować bez sensu drogę, a do tamtego samochodu iść?
Po co? Potrąceni chodzą, więc można się ograniczyć na razie do wezwania karetki I NIE MUSZĄ W TYM CELU STAĆ W TAMTYM MIEJSCU, bardzo dobrze, że stanęli na bombach przy tamtym samochodzie - w ten sposób zmniejszają prawdopodobieństwo kolejnego wypadku.
(mam nadzieję, że jesteście dziećmi i nie macie praw wyborczych)
RoboCat napisał/a:
moje 5letnie dziecko patrzy w lewo i prawo i jak nap🤬la jakis samochod to nie idzie na oslep... tu nie chodzi o to kto ma pierwszenstwo, a co jak np dziadek zaslabl, albo jakis p🤬lniety i lubi jezdzic po dzieciakach - tez swojemu powiesz ze ma pierwszenstwo i niech idzie? A co jak bedzie awaria waszych kochanych elektrykow (jak przypadki ze swiata) i samochod jedzie na pelnej p🤬dzie?
Juz widze profil kolego powyzej ( REsadER)- rowerek + jajognioty obrazony na caly swiat bo "takie jest prawo" - szczepic tez sie poszedl 5ma dawkami bo "tak kazali"
ja p🤬le profiler z Ciebie zajebisty, czuć przechlane lata w milicji... rozumiem, że niewidomych można legalnie na pasach przejeżdżać, bo się nie rozglądają??
masz coś na poluzowanie gaci, bo już Ci nie będę opowiadał jak się "szczepiłem" z Twoją Starą ;-D