Hyundai Sonata
8
193
H🤬jundaj to H🤬jundaj, one nawet nówka sztuka składają się na poł przy uderzeniu, zobaczyłbyś raporty z firm ubezpieczeniowych - 3/4 nawet drobnych z pozoru stłuczek konczy się złomowaniem bo naruszona zostaje konstrukcja ramy i potem samochód zostawia 4 slady. Ale cóż, za jakość się płaci, jak oszczędzasz to potem Cię wozą w takiej przedłużonej, czarnej limuzynie kombi 
podpis użytkownika
"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz
@bloodwar - rozumiem, że hyundaia widziałeś ostatnio ~naście lat temu i cały czas brykasz swoim Golfem II w gazie? Proszę, zapoznaj się z Elantrą, i30, Genesis...
Co do filmiku - typowy ćwiartkowicz, u nas tego jeździ na potęgę - bo zamiast mając do dyspozycji np. 10k zł kupić używany mały samochód bezwypadkowy to idioci rwą się na powypadkówki z niemiec robione po kosztach. I później lamenty, że geometria nie taka, że zużycie opon duże, że przy wysokich prędkościach telepie i rzuca samochodem, że silnik nie ma tej mocy co powinien mieć, że wnętrze rezonansuje, że elektryka zawodzi, że szyby nieoryginalne... A w trakcie wypadku poduszki i tak nie odpalą
Co do filmiku - typowy ćwiartkowicz, u nas tego jeździ na potęgę - bo zamiast mając do dyspozycji np. 10k zł kupić używany mały samochód bezwypadkowy to idioci rwą się na powypadkówki z niemiec robione po kosztach. I później lamenty, że geometria nie taka, że zużycie opon duże, że przy wysokich prędkościach telepie i rzuca samochodem, że silnik nie ma tej mocy co powinien mieć, że wnętrze rezonansuje, że elektryka zawodzi, że szyby nieoryginalne... A w trakcie wypadku poduszki i tak nie odpalą
d................1
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Jak patrzę na to co się stało z tym autem to mnie ciarki przechodzą. Niestety taka jest rzeczywistość, że wszystko się teraz buduje z materiałów które są tanie a nie dobre... Mam forda z 2009 i więcej tam plastiku niż blachy... Dobre auta kończą się zaraz po przekroczeniu 2000 roku.
l................1
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
bloodwar napisał/a:
H🤬jundaj to H🤬jundaj, one nawet nówka sztuka składają się na poł przy uderzeniu, zobaczyłbyś raporty z firm ubezpieczeniowych - 3/4 nawet drobnych z pozoru stłuczek konczy się złomowaniem bo naruszona zostaje konstrukcja ramy i potem samochód zostawia 4 slady. Ale cóż, za jakość się płaci, jak oszczędzasz to potem Cię wozą w takiej przedłużonej, czarnej limuzynie kombi
pitolisz. te drobne stłuczki kończą się złomowaniem dlatego, że dzisiejsze koszty napraw (częsci, robocizna, rachunek za pojazd zastępczy) są tak skalkulowane, że bardziej opłacalna jest szkoda całkowita niż naprawa. musi być ruch w interesie.
a to, że samochody robią tylko pod pierwszego właściciela to już inna brocha.