Myśle, że w życiu ważne jest by robić to co się kocha, jest to wg mnie wyznacznik tego w jakim kierunku iść i co robić ze swoim życiem. Fajnie jest to ukazane w Forescie Gumpie. Robił to co mu serce podpowiadało, nie gonił za bogactwem, dla większości ludzi był frajerem, a osiągnął niechcący to do czego dąży z 90% społeczeństwa.
ktos kawałek ? podchodzi mi to pod Ouroboros albo inny nowy thrash
Co to znaczyl gonil za bogactwem, jak ktos tu wczesniej napisal, jak sie robi cos w czym jest sie dobrym i to co sie kocha to kasa sama wpada, a jak jeszcze zap🤬la sie na 2 etatach to juz nie patrzysz na konto, ktos powie pracoholik, a ja mowie uwielbiam to i czas mam na wiekszosc rzeczy. Dla kazdego pewnie spelnienie sie jest zupelnie czyms innym, jedna karyna ugotuje obiad przewinie gowniaka i tez pewnie jest spelniona, ja wole jednak rzeczy ktore pozniej obejrze, pomysle jak c🤬jowo zrobione a jednak ludzie korzystaja
No i c🤬j, r🤬al i pewnie r🤬a lepsze towary niż wy oglądacie na tych c🤬jogramach i srak tokach, ma wiecej koni pod maska w aucie niz wy konia zwaliliscie w ciagu calego zycia a dom ma pewnie wiekszy niz wszystkie wasze kawalerki razem wziete
P.S na te komentarze tez ma pewnie wyj🤬e a alko ma droższe niż wasza wypłata per kieliszek
I co za ciota tu to wrzuciła... pewnie ma mniejszego niż ząb jego