kdlk.enf napisał/a:
to shanghai
To lap teraz hong kong:
Pierwsze zdjecie, zeby nie klamac jest z 1920, ale XXI wieku wiele sie tam nie zmienialo.
To autonomiczne miasto, zajelo pierwsze miejsce w indeksie wolnosci gospodarczej.
W Hongkongu na szczescie nie ma minimalnej placy, dzieki czemu nawet osoby, ktore w np. Polsce, nie znalazlyby zatrudnienia ze wzgledu na zbyt niska wartosc swojej pracy, w Hongkongu moga wejsc na rynek i zdobywac doswiadczenie, ktore legalnie moga potem wpisac do CV.
Hongkong jest jednak ze wzgledu na swoja wielkosc, zalezny od handlu zagranicznego, Polska jako kraj z duzo wiekszym terenem, liczba ludnosci, i surowcami naturalnymi, ma duzo wiekszy potencjal, i przy sprzyjajacych warunkach, po gruntownej zmianie ustroju, moglaby spokojnie w 15lat wyprzedzic hongkong.
Zamiast tego, rzadzacy wola zastanawiac sie czy Kowalski ma sie ubezpieczyc na 600 czy 610 zloty, ile dni w roku powinien zrobic sobie wolnego, i czego jego dziecko powinno uczyc sie w szkole, nie dopuszczajac nawet do glowy mysli, ze Kowalski wie lepiej co dobre dla niego i jego rodziny. Tak dziala dzisiaj niemal caly zachodni swiat, wiec nic dziwnego, ze nasza cywilizacja upada jak Rzym, tylko zamiast "chleba i igrzysk" wola "zasilku i mamy madzi".
Socjalizm i komunizn zniszczylyby nawet najsilniejsze panstwo. "Dajcie ludziom demokracje, a sami wprowadza komunizm"
a z tymi 30 laty, to chodzilo mi o Polske.
Pozdrawiam