korwin-mikke.blog.onet.pl/List-do-PT-Ateistow,2,ID218011074,n
Polecam wszystkim, nie zrażajcie się, że to Korwin napisał, bo naprawdę zdarzyło mu się popełnić wiele ciekawych tekstów.
W ZSRR walczono z religią, w Korei Północnej również walczy się z religią a były to (jeden jeszcze jest) chyba najbardziej zbrodnicze systemy polityczne w historii. Zbrodniarz na zbrodniarzu zbrodniarzem pogania. I to bez religii. Patrzcie państwo, a podobnież to główne źródło nienawiści.
Uważam się za ateistę, ale ten pan plecie bzdury. Nienawiść jest w ludziach i jest zupełnie niezależna od religii. To, że banda oszołomów wykorzystywała i wykorzystuje różne religie do swoich celów, dokonuje zbrodni przy ich użyciu itd. to jest norma. Tak było i będzie, każdą ideę można splamić krwią i hańbą.
Piszę tu o Krzyżakach, Krzyżowcach i wielu innych. Oprawka religijna wokół wypraw krzyżowych była zresztą tylko pretekstem. Zainteresowanych odsyłam do głębszego zapoznania się z tematem.
Nawet Hitler wykorzystał religię puszczając wojsko ze sztandarami "Gott mit uns" - w google grafice wyraźnie to widać.
Ja podobnie jak Korwin uważam, że szerzenie ateizmu nie jest w interesie ateistów. Trzeba tylko trzymać rękę na pulsie i nie dopuścić żeby do religii dorwali się szaleńcy, ani żeby władze kościelne zyskiwały przywileje. Jak te zasady zostaną zachowane to z religii będzie więcej pożytku niż problemów.