Wysłany:
2014-03-19, 18:37
, ID:
3052612
17
Zgłoś
Studiuję i wk🤬ia mnie to niemiłosiernie. Przyjedzie taki jeden z drugim do obcego miasta, bez mamusi, która codziennie kilka razy zabierała michę z żarciem i myła i flejtuch nie wie jak się zachowywać.
K🤬a garnek po żarciu potrafi stać i tydzień w zlewie, żarcie na blacie leży aż zacznie pleśnieć(co i tak nie zawsze zmusi c🤬ja do wyrzucenia)
Mięso leży w koszu aż zacznie j🤬 padliną, a potem k🤬isyn się zastanawia co wydziela taki zapach.
Słoiki niewypłukane stoją na parapecie, no wprost cudownie.
Zwrócisz takiemu uwagę to się C🤬J wypiera, że to nie jego.
Kiedyś was wszystkich nauczę zasad c🤬jki, kiedyś was nauczę!.