BongMan napisał/a:
David Champan zastrzelil Johna Lennona bo czytał książkę, a nie grał w gry. Czemu żaden lewacki pedał się o to nie sra?
Bo się tak przyjęło, że książki (nawet c🤬jowe) to rozrywka wyższego szczebla, elitarna dla elit. Książka = elita.
A gra = narkotyki i zUo. Podobnie programista = mag j🤬y co ma konszachty z diabłem bo co on tam k🤬a pyka pyka i nagle coś z tego się dzieje, tworzy i nawet mu za to płaco, olaboga to na pewno diabeł.
Na szczęście to tylko świat telewizji i statystycznych Januszy życia społecznego takie ma postrzeganie rzeczywistości. Reszta się z tego śmieje