Od zawsze byli tacy nauczyciele p🤬dy, którzy sobie pozwallai na szczeniackie wybryki a byli tacy, to się w tańcu nie p🤬lili tylko brali cię do odpowiedzi, wp🤬lali banię za banią i taki hultaj mało lachy nie op🤬lił pod koniec roku żeby tylko przejść. Dwa roczniki i nauczyciel renoma wyrobiona, że u niego nie podskakujesz bo masz przej🤬e.
Dziś się nie da. Oskarżą nauczyciela o mobbing, prześladowanie. Dzisiaj szkołą i nauczycielami rządzą rodzice z kasą, dorobkiewicze, lokalni politycy. Nauczyciele wycofali się, bo jak podpadniesz jakiejś lokalnej gwieździe, to cię zniszczą
Przykład u mnie-siksy oskarżyły nauczyciela o molestowanie. Narobiło się smrodu, chłopaka zawiesili, przesłuchiwali, na koniec uniewinnili, a siksy nie wiem co chciały bo też zeznania wycofały.. Jedna córka dyrektora z sąsiedniej szkoły. Chłopakowi złamali karierę, mimo że był dobry w tym co robił i był wymagający. Jego miejsce po dłuższym czasie jak opadł kurz zajął sy wójta-kompletne beztalencie, głąb i pozorant.
Czekajcie, dobrze rozumiem, że dostali 10h do odrobienia przez 3 miesiące i zakaz przynoszenia telefonów do szkoły?
Przecież to jest k🤬a śmieszne, powinni ich wyp🤬olić z tej szkoły na zbity pysk i żadna inna szkoła w promieniu 10 km nie powinna ich przyjąć. P🤬lona patola.
podpis użytkownika
"...i nawet kiedy umrę, będę mieć zamontowane dwa subwoofery w trumnie." ~Słoń, Bajters