A ja się z nim zgadzam - mam z resztą chyba prawo do własnej opinii.
Rozumiem że to wielka trauma dla kobiety zostać zgw🤬coną ale morderstwo dziecka nie jest tu żadnym rozwiązaniem - dziecko powinno być wychowywane normalnie i kochane TAK SAMO jak inne, zwłaszcza w naszym położeniu demograficznym.
Oczywiście możecie się ze mną nie zgadzać, ale zastanówcie się - warto mordować własne dziecko tylko dlatego że jest wynikiem gw🤬tu?
podpis użytkownika
● Nie jestem rasistką. Nienawidzę wszystkich jednakowo.Jako kobieta uważam, że żaden mężczyzna nie powinien się wypowiadać na temat aborcji... Nie wy macie macice i nie wy rodzicie. To powinna być decyzja kobiety (lub obojga partnerów) czy chce urodzić czy nie, bez względu na to czy ciąża powstała w wyniku gw🤬tu i czy płód jest zdrowy czy też nie. Wtrącacie się nie w to co was dotyczy fizycznie i mentalnie. Dlaczego to ktoś ma decydować za mnie czy i kiedy powinnam zostać matką? Chcę nią zostać, ale wtedy kiedy ja o tym zadecyduję. Rozumiem jednak kobiety, które wcale nie chcą być matkami. Lepiej by aborcja była legalna, bo dzięki temu będzie większa kontrola nad liczbą wykonywanych zabiegów jak i warunki sanitarne nie będą zagrożeniem. Liczba upadków niemowlęcia na próg teoretycznie też powinna być mniejsza.
K🤬a, piwo ci przypadkiem postawiłam. Wstydzę się tego.
PS. Nie p🤬l, aborcję przeprowadza się na płodach. Płody to jeszcze nie ludzie. Człowiek jest człowiekiem po urodzeniu się. Ciekawe, czy p🤬liłbyś jak potłuczony, gdyby ci wyr🤬ali kogoś z rodziny. Fuck logic.
Najpierw naucz się czytać ze zrozumieniem. Komórki naskórka same z siebie nie zamienią się w płód. Życzę powodzenia. Bez ingerencji człowieka nie ma takiej możliwości. Co do embrionów, chciałeś zabłysnąć wiedzą, poślizgnąłeś się na gównianej logice. Jak sam zauważyłeś, ów połączenie będzie się samo rozwijać w dalszym czasie. Plemniki lub komórki jajowe nie, a łączą się w sposób naturalny (wynik ewolucji). Więc na drzewo!
![]()
czyli z embrionami uzyskanych z komórek macierzystych można robić co się chce? Jest jakaś dramatyczna różnica między tym co powstaje samoistnie a tym co powstaje z ingerencji człowieka? A może takie embriony od początku nie mają duszy?
Spadaj katolu, zdobądź trochę wiedzy.
Kolejny antykatolicki kretyn (nie żebym miał coś do ateistów). Nie znajdziesz nigdzie w mojej wypowiedzi, że tak uzyskane życie nie ma wartości i można je również zniweczyć. Jeśli powstało i ma potencjał przeistoczenia się w dorosłą formę człowieka, to proszę bardzo i sztucznie uzyskane komórki niech będą błogosławione. W cytowanej przez ciebie wypowiedzi zapomniałeś, że odnosiłem się do innego problemu, a jak wiadomo, tekst wyrwany z kontekstu nabiera nowego znaczenia![]()
Bez ingerencji człowieka nie ma takiej możliwości