Gorąca miłość
2
221
majeńka napisał/a:
Świetny pomysł, muszę kiedyś spróbować jak ktoś mnie wk🤬i!
Tak to jest jak się wpierw nie potrenuje. Zrobiłabym kukłę, i parę razy spróbowała ją testowo oblać i podpalić aby wyrobić odruchy, oczywiście z mokrym ręcznikiem i gaśnicą w pogotowiu. Tu laska się szybko ugasiła, ale wolę nie ryzykować.
Daj swoje zdjęcię, wydrukuję i przykleję na twarzy kukły. W samym treningu to nie pomoże, ale nastrój poprawi jak cholera.
ty to jesteś zdrowo p🤬lnięta
ShepardR34 napisał/a:
Hej, a co to ma być?!? Jakiś śmieciuch typu ShepardR34 niech sobie szczeka, pies go chędożył — ale ty @Okrutnik_wadowicki się z tego piwa wytłumacz!Przecież to jakaś żałosna stara ulana krowa, co z domu nie wychodzi, a jak wyjdzie to tego nie chce nawet ruszyć najgorszy menel.
Nie dziwne że p🤬lnięta jak żadnych perspektyw już nie ma.
Ulana to ja nie jestem, za takie insynuacje skierowanie na turnus w Oświęcimiu to mało.
Stara może już trochę, ale jeszcze nie do końca — póki co tytułu najpiękniejszej nie oddam (jest np. takie japco z napisem ΚΑΛΛΙΣΤΙ — kiedyś się Afrodyta z Ateną o nie biły). Jeszcze nawet futra z dalmatyńczyków sobie nie kupiłam ani magicznego lustra do detekcji pretendentek na Allegro nie zaczęłam szukać.
Zaś to że z chałupy rzadko wychodzę to efekt depresji a nie brzydoty. Po kiego mam się od kompa ruszać jak pracuję zdalnie?
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.