wiesiors4 napisał/a:
To właśnie zmienia wszystko. Mogę się założyć że nie słyszałeś ryku VR6, nie jeździłeś taką a jedynie widziałeś golfa 1.6 w gazie na śrubie i myślisz, że to samo
Mogę się założyć, że jeździsz czymś znacznie gorszym
i nie, nie mam golfa, ale mam dobry gust do motoryzacji.
Ja jeździłem golfem z vr6 i bez przesady ... Nie "zabija" wszystkiego co się porusza po drodze, głupi mercedes 320 cdi mojego sąsiada w kombi go robi bez problemu. Ryk w vr6 ? daruj sobie, chyba nigdy nie słyszałeś prawdziwego V8, V10 lub V12.
I nie, nie ma gorszego samochodu niż golf z vr6, ale jak słyszę jaki to golf jest och i ach to śmiać mi się chce