Gol czy poprzeczka?
12
358
Lukiluki2 napisał/a:
Przez tego jednego małego debilka zabiorą bramki bo stwierdzą, że to niebezpieczne. Reszta dzieci z braku zajęć, sięgnie po alko i narkotyki. Zawsze tak to wyglada
Teraz to p🤬lnołes głupotę. Bramka powinna być tak zamontowana żeby nie wywróciła się. Śmiech śmiechem ale w sąsiedniej miejscowości tez tak zginęła bodajże 11 latka. Gospodarz boiska teraz ciąga się po sądach za swoją głupotę.
Ryju1983 napisał/a:
Teraz to p🤬lnołes głupotę. Bramka powinna być tak zamontowana żeby nie wywróciła się. Śmiech śmiechem ale w sąsiedniej miejscowości tez tak zginęła bodajże 11 latka. Gospodarz boiska teraz ciąga się po sądach za swoją głupotę.
I co jeszcze? Oklejona gąbką, nasmarowana smalcem, uziemiona i z masztem piorunochronu w odległości max 5m?
podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.
L................2
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Ryju1983 napisał/a:
Teraz to p🤬lnołes głupotę. Bramka powinna być tak zamontowana żeby nie wywróciła się. Śmiech śmiechem ale w sąsiedniej miejscowości tez tak zginęła bodajże 11 latka. Gospodarz boiska teraz ciąga się po sądach za swoją głupotę.
A kiedy ja cos mądrego tu pisze? Wyj🤬e w tego szczyla i twoja mniej scowośc
Lukiluki2 napisał/a:
Przez tego jednego małego debilka zabiorą bramki bo stwierdzą, że to niebezpieczne. Reszta dzieci z braku zajęć, sięgnie po alko i narkotyki. Zawsze tak to wyglada
wcale nie... bo u nas zaczelisdmy sie seksic
podpis użytkownika
przewiduje smierc i zniszczenie, lubie te wydarzenia ogladac w tv albo internetach. Nikogo nie ostrzegam aby nie zaburzac moich fantazji, oraz kontiunum czasoprzestrzennego.
obccy22 napisał/a:
W 2008 roku taka sytuacja była w małej miejscowości nieopodal Muszyny w Małopolsce. Bramka spadła na chłopca, dziecko zmarło, w sekcji okazało się, że pęk mu prawy przedsionek w sercu. Widzę, że te nieprzytwierdzone bramki to zmora...
Pół roku temu to samo było u sąsiada, okolice Tarnowa, małopolska. Dziewczynka 12 lat, bramka spadła na głowę, zgon na miejscu
radiokrakow.pl/aktualnosci/tarnow/zmarla-dziewczynka-ktora-przygniotla...
W identycznych okolicznościach zginął chłopak w podstawówce. Pamiętam jak dziś. Byliśmy w 8 klasie i na lekcji WF przygniotła go bramka. Zebra przebiły mu płuca pluł krwią, która się pieniła. Nauczyciele wf pili sobie jak zwykle w pakamerce, ale nikt za to nie beknął. Takie to czasy wspaniałe lata 90-te
Lukiluki2 napisał/a:
Przez tego jednego małego debilka zabiorą bramki bo stwierdzą, że to niebezpieczne. Reszta dzieci z braku zajęć, sięgnie po alko i narkotyki. Zawsze tak to wyglada
Tak, jak mówisz. A powinni doj🤬 tym wszystkim inspektorzynom, którzy tą bramkę odbierali ciężkie kary za nieumyślne zagrożenie życia. Posadziliby dla przykładu z pięciu losowych i reszta zaczęłaby się przykładać do roboty.
Siriuz napisał/a:
I co jeszcze? Oklejona gąbką, nasmarowana smalcem, uziemiona i z masztem piorunochronu w odległości max 5m?
wystarczą dwie kotwy w podłoże. Już nie wymyślaj.
podpis użytkownika
Quae nocent, docent
Lukiluki2 napisał/a:
Przez tego jednego małego debilka zabiorą bramki bo stwierdzą, że to niebezpieczne. Reszta dzieci z braku zajęć, sięgnie po alko i narkotyki. Zawsze tak to wyglada
Gdyby był to jakiś normalny kraj to bym się zgodził. Ale zwróć uwagę, że (według tagów) akcja dzieje się w Indiach. Czyli scenariusz standardowy, brudasy najpierw biegają, potem pionizacja, postawią bramkę, nie wyciągną żadnych wniosków, posmarują się krowim gównem, kolegę wrzucą do Gangesu, pójdą się r🤬ać z kozami, a w międzyczasie kolejne gówniaki będą się anihilować przy użyciu tej bramki.
Brudne mózgi hindusów niestety nie ogarną, że można taką bramkę przytwierdzić do podłoża kosztem 10 złotych.
Hotmyszka69 napisał/a:
trzebabylo k🤬a pilnowac dzieci. jap🤬le. jak mozna bramka w leb dostac
Jakim k🤬a nieudacznikiem trzeba byc zeby tak zginac
Czy ty jesteś normalny? Dzieci 12-16l jak co dzień grały na boisku i mamusia miała za rączke z nimi biegać? Był jakiś dorosły, ale zobacz ile czasu mija od skoczenia na bramkę do przewrócenia... Wystarczy, że dorosły przez 2 sekundy spojrzał na telefon lub srające gołębie na chodniku i tyle. Każdy z nas skakał po bramkach, tylko my mieliśmy je przykręcone, a niektórzy niestety nie.