Gliwice. Zderzenie z rzeczywistością
8
299
Siriuz napisał/a:
Co to k🤬a za logika? Dlaczego to kierowca ma zachować podwójna ostrożność a nie pieszy? Jaka ma odpowiedzialność za co? Za debili, którzy wchodzą mu pod koła? Może jeszcze za głodujące dzieci w Afryce? Kierowca ma odpowiedzialność trzymać się pasa i uważać na innych uczestników ruchu. Pieszy nie jest uczestnikiem ruchu, wp🤬la się między wódkę a zakąskę i to on ma uważać.
Ale w Polsce pieszy, szczególnie obecnie, to święta krowa
k................8
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
PapcioChmiel napisał/a:
Wina ustawodawcy który włączył u sprawnych innaczej nieśmiertelność na pasach. Kiedyś gdzieś czytałem, że odkąd przepis wszedł w życie liczba potrąceń na pasach wzrosła.
Wzrost potrąceń był do przewidzenia. Tylko że nigdzie nie podają takich statystyk.
Igorek95 napisał/a:
Dla mnie zawsze jest wina piździelca który wbija na przejście bo mu w tv powiedzieli że ma pierwszeństwo. Prawnie raczej wina kierowcy autobusu, niestety.
widać, że nie masz prawa jazdy, bo przepis mówiący o tym, ze jak skręcasz pojazdem w nową uliczkę w prawo to masz obowiązek przepuścić pieszego istnieje od kilkudziesięciu lat.
No to więcej przepisow:
Art. 26. [Obowiązki kierującego pojazdem wobec pieszych]
1.
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście, z zastrzeżeniem ust. 1a.
2.
Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.
Art. 26. [Obowiązki kierującego pojazdem wobec pieszych]
1.
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście, z zastrzeżeniem ust. 1a.
2.
Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.
Miecz napisał/a:
No to więcej przepisow:
Art. 26. [Obowiązki kierującego pojazdem wobec pieszych]
1.
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście, z zastrzeżeniem ust. 1a.
2.
Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.
To nie zmienia faktu, że na załączonym filmie pieszy nie zachował należytej ostrożności nie zatrzymał się przed przejściem tylko wtargnął na nie nie upewniając się że można bezpiecznie przejść
h................w
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Siriuz napisał/a:
Co to k🤬a za logika? Dlaczego to kierowca ma zachować podwójna ostrożność a nie pieszy? Jaka ma odpowiedzialność za co? Za debili, którzy wchodzą mu pod koła? Może jeszcze za głodujące dzieci w Afryce? Kierowca ma odpowiedzialność trzymać się pasa i uważać na innych uczestników ruchu. Pieszy nie jest uczestnikiem ruchu, wp🤬la się między wódkę a zakąskę i to on ma uważać.
Wina tego idioty pieszego. Łażą wszyscy jak święte krowy, szkoda że nie zdechł bo jednego bezmózga mniej by było na świecie
cesarz1982 napisał/a:
Pieszy nie jest uczestnikiem ruchu???
A przepisy chociaż liznąłeś przed pisaniem tych bzdur???
Mam w dupie przepisy, które tworzą imbecyle robiący k🤬ę z logiki. Czy spacerując brzegiem rzeki lub plażą jesteś uczestnikiem ruchu wodnego? Czy spacerując po parku jesteś uczestnikiem ruchu powietrznego i piloci muszą się z tym liczyć? Czy maszynista pociągu musi uważać na grzybiarzy? Jezdnia jest wyznaczonym torem ruchu dla pojazdów. Pieszy nie jest pojazdem, nie porusza się po jezdni - nie jest uczestnikiem ruchu. Ktokolwiek twierdzi inaczej jest kretynem.
podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.
Abstrah🤬jąc od cielaków na przejściach, ustanawiając przepisy, nawet kodeksu drogowego, należy brać pod uwagę doświadczenie życiowe i realia. Kierowcy, nie tylko autobusów, ale zwłaszcza pojazdów wielkogabarytowych, musi zwracać uwagę na cały szereg innych okoliczności, a nie tylko pieszych. Na każdej ulicy naj🤬e są tysiące znakóŵ drogowych, drzew, słupków, wąskie jezdnie, inni użytkownicy jezdni, i dopiero piesi. Dochodzi też ograniczona widoczność w takim pojeździe, ale w samochodach osobowych również w niektórych przypadkach widoczność bywa mocno ograniczona: słupki auta, deszcz, zmrok, itd.
I wtedy wchodzi pisowska swołocz i wprowadza przepis traktujący te wszystkie asoekty jak szmatę. A lamingi łażą jak k🤬y po parkingu. Niech giną.
A wszystkimi, którzy twierdzą że winny kierowca: w Rzymie TO SAMO PRAWO mówiło, że jakkolwiek ułomne dziecko można było jebnać z murów w p🤬du w dół, bo szkoda w społeczeństwie miejsca dla ułomnych. Więc żałuję, że was nie zj🤬o z murka.
A z obecnych czasóŵ przykład: jeszcze 30 lat temu dostawałeś mandat za 3 światło stopu w aucie, jak sobie sam założyłeś, a dzisiaj jest obowiązkowe. To ci sami ludzie ustanawiali jedno i drugie prawo. Ludzie ktorym tak bardzo ufacie, a którzy są społecznymi szkodnikami. Ale dla niektórych frajerów nie ma już nadziei, bo będą się powoływać na najbardziej zj🤬y przepis. Sędziowie również. Ale sądy to opowieść na inną bajkę.
Ty weź idź bądź głupi gdzieś indziej już.
I wtedy wchodzi pisowska swołocz i wprowadza przepis traktujący te wszystkie asoekty jak szmatę. A lamingi łażą jak k🤬y po parkingu. Niech giną.
A wszystkimi, którzy twierdzą że winny kierowca: w Rzymie TO SAMO PRAWO mówiło, że jakkolwiek ułomne dziecko można było jebnać z murów w p🤬du w dół, bo szkoda w społeczeństwie miejsca dla ułomnych. Więc żałuję, że was nie zj🤬o z murka.
A z obecnych czasóŵ przykład: jeszcze 30 lat temu dostawałeś mandat za 3 światło stopu w aucie, jak sobie sam założyłeś, a dzisiaj jest obowiązkowe. To ci sami ludzie ustanawiali jedno i drugie prawo. Ludzie ktorym tak bardzo ufacie, a którzy są społecznymi szkodnikami. Ale dla niektórych frajerów nie ma już nadziei, bo będą się powoływać na najbardziej zj🤬y przepis. Sędziowie również. Ale sądy to opowieść na inną bajkę.
Miecz napisał/a:
No to więcej przepisow:
Art. 26. [Obowiązki kierującego pojazdem wobec pieszych]
1.
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście, z zastrzeżeniem ust. 1a.
2.
Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.
Ty weź idź bądź głupi gdzieś indziej już.
Kali111 napisał/a:
Ja p🤬le polska to jeszcze dziki kraj. Korona z głowy spadnie jak sie zatrzymasz lrzed przejsciem?
Ale że co, jadąc po mieście mam zatrzymywać auto co 50m przed każdym przejściem? Masz coś więcej niż karta rowerowa że p🤬lisz takie kocopoły?
podpis użytkownika
Życie to choroba, co najszybciej zabija.