Ja p🤬le pozerem można być w każdej subkulturze, typowe przykłady metaluchów, kindermetali i innych gówien to po prostu śmiech na sali, ja częściej pizgam się z metali, chociaż sam słucham takiej muzyki, ba nawet mam kapele, ale większość takich typów to j🤬e pozery myślące sobie "fajnie być pop🤬lonym tak mrocznym, że aż śmiesznym pajacem". Dresiki to inna sprawa, bo tutaj chyba stereotypy mają jak najwięcej wspólnego z rzeczywistością. Rozp🤬alają mnie chude sznurki ubrane jakby dopiero co zj🤬i wuefiście z przełajów, ogoleni na pałę przez kolegę fryzjera do tego z mózgiem wielkości ziarnka maku, którzy myślą, że są mega zajebiści cool bro i c🤬j wie co jeszcze. Do tego dodałbym jeszcze białych murzynów, którzy może w tych czerepach mają coś więcej, ale i tak są kurewsko przezabawni. Tyle na ten temat, a nie sorry k🤬a, są jeszcze emogoci i inne c🤬je muje

.