siedzisz na kwarantannie bo jestes kretynem, ktory oglada TV i wierze w plandemie. Tak naprawde to wina rzadu. Ich bezobjawowe maseczki sa lepsze niz innych - kiedy ludzie mieli chodzic w kagancach - oni biegali bez bo nie maja objawow, bo myslali, ze tylko taka rada a nie nakaz, bo oni nie musza itd.
Pomysl geniuszu! Ludzie chodzili bez maseczek i przypadkow kilkanascie, kilkadziesiat... a teraz prawie kazdy w kagancu na mordzie na zakupach i rekordowa liczba - COS CI SIE NIE ZGADZA?
Jak dalej nie ogarniasz to powiem Ci, ze 93% testow jest falszywie dodatnich i jesli miales test i byl dodatni to spora szansa, ze dales sie zrobic w c🤬ja. Dziekuje dobranoc
siedzisz na kwarantannie bo jestes kretynem, ktory oglada TV i wierze w plandemie. Tak naprawde to wina rzadu. Ich bezobjawowe maseczki sa lepsze niz innych - kiedy ludzie mieli chodzic w kagancach - oni biegali bez bo nie maja objawow, bo myslali, ze tylko taka rada a nie nakaz, bo oni nie musza itd.
Pomysl geniuszu! Ludzie chodzili bez maseczek i przypadkow kilkanascie, kilkadziesiat... a teraz prawie kazdy w kagancu na mordzie na zakupach i rekordowa liczba - COS CI SIE NIE ZGADZA?
Jak dalej nie ogarniasz to powiem Ci, ze 93% testow jest falszywie dodatnich i jesli miales test i byl dodatni to spora szansa, ze dales sie zrobic w c🤬ja. Dziekuje dobranoc
wina i rządu i cymbałów twojego pokroju co to "nie wierzą" w istnienie wirusa, bo przecież go k🤬a nie można zobaczyć gołym okiem... więc po c🤬j zakładać maseczkę na 15 minut w sklepie, tak tak wiem, że maseczka chroni przed ROZNOSZENIEM wirusa tak jak ogrodzenie z siatki przed komarami, tylko przeczytajcie sobie najpierw co to znaczy roznoszenie wirusów drogą kropelkową, to może wtedy załapiecie, że to tak jakby komar siedział na gołębiu...
Jeżeli już podajesz takie dyrdymały w postaci danych procentowych to chociaż podaj jakieś sensowne źródło, tak żebyśmy wiedzieli czemu to jest akurat 93% a nie 92% lub 3% lub 0%... (koleżanka, koleżanki znajomej pracuje laboratorium ?)
Hahaha, gość śmieje się z osób wierzących w pandemię, a sam wierzy w bajki o 93% fałszywych wynikowo testach. No, k🤬a, geniusz
@up co do polityków to się zgodzę że mają wyj🤬e (ciekawe dlaczego co chwila jakiś poseł/minister oświadcza że ma covid) oraz do tego że nie da się w pełni zatrzymać tego wirusa. Ale do jasnej k🤬y, ile razy trzeba tłuc do głów takim jak ty że te maseczki OGRANICZAJĄ a nie chronią przed roznoszenkem tego syfu... natomiast co do reszty, nie chce mi się rozpisywać. Masz swoje zdanie, ok nie noś maseczki, charkaj sobie na ludzi dowoili, oburzaj się na "odbieranie wolności bo ni wytrzymom w tej maseczce", nie wierz sobie w statystyki przeróżnych organizacji, czytaj fejsbukowych mędrców. A co do początków pandemii, to chciałem tylko przypomnieć że jak w Polsce było kilkaset przypadków to ludzie obsrani siedzieli w domach, w przeciwieństwie do teraz gdzie większość ma wyj🤬e na obostrzenia. Ciekawe też czemu w niektórych miastach brakuje miejsc w szpitalach na zakaźnym (Kraków - uniwersytecki szpital, Sanok, Zgierz, Biegański pod Łodzią pisze z głowy więc pewnie by się znalazło więcej) ale zapewnie spisek zydo-masonow i jedna wielka nieprawda. 115 tys członków i żaden nie słyszał o kimś kto chorował na covid ? Hmm ciekawe bo sam znam kilkanaście w tym jedna ze skutkiem śmiertelnym i jedna ze zwłóknieniem prawego płuca co oczywiście wiąże się z kalectwem do końca życia.
P.s mój dobry kolega ratownik był na wolontariacie we Włoszech na początku pandemii, z racji tego że jego organizm przeszedł łagodnie chorobę udzielał się tam dosyć poważnie i oddawał osocze i wiesz co mi mówił ? Że wlosi starali się jak mogli zeby ukryć to co tam się działo naprawdę, w tv to pokazali wielkie gówno w stosunku do rzeczywistości. I od tego momentu jestem cięty na takich spiskowców, chociaz nie ukrywam że sam miałem taki sam tok myślenia na początku jak ty. Zdrowia życzę. Cześć!
wina i rządu i cymbałów twojego pokroju co to "nie wierzą" w istnienie wirusa, bo przecież go k🤬a nie można zobaczyć gołym okiem... więc po c🤬j zakładać maseczkę na 15 minut w sklepie, tak tak wiem, że maseczka chroni przed ROZNOSZENIEM wirusa tak jak ogrodzenie z siatki przed komarami, tylko przeczytajcie sobie najpierw co to znaczy roznoszenie wirusów drogą kropelkową, to może wtedy załapiecie, że to tak jakby komar siedział na gołębiu...
Jeżeli już podajesz takie dyrdymały w postaci danych procentowych to chociaż podaj jakieś sensowne źródło, tak żebyśmy wiedzieli czemu to jest akurat 93% a nie 92% lub 3% lub 0%... (koleżanka, koleżanki znajomej pracuje laboratorium ?)
Wierze w to, ze testy sa tak wiarygodne jak rzut moneta... choc rzut moneta raz pokaze tak a raz inaczej a na testach pozytywnyh masz wiekszosc falszywie dodatnich. Mowili o tym naukowcy i coraz czesciej pojawiaja sie nowi twierdzacy to samo. Nawet wynalazca testu sam stwierdzil, ze nie jest to test na obecnosc koronawirusa...
Koles w wywiadzie na BBC przyznal sie chyba niechcacy, ze sa falszywie dodatnie. Nie wierzysz niezaleznym naukowcom? Nie wierzysz mainstreamowi? To komu tu k***a wiezysz? Tacie, ktory wchodzi Ci pod kolderke i mowi, ze to nie grzech?
Musisz byc zajebisty skoro maseczka powstrzymuje Cie przed charkaniem komus w twarz. Rozpie**ala mnie takie poj***ne tlumaczenie. Przez cale moje zycie nie nacharkalem nikomu w twarz (moze raz jak bylem na koloniach i mialem usta pelne kompociku i ktos rozsmieszyl mnie tak, ze oplulem ziomka, ktory siedzial na przeciwko mnie)
Zostalem wychowany tak, ze nie charkam ludziom na mordy. Nie kicham w oczy i nie smarkam w sklepie jak pilkarze na murawe... moze jestem poj***ny ale takie zachowanie klasyfikuje sie do chlewu a nie do zycia w normalnym spoleczenstwie.
Wirus ponoc potrafi utrzymywac sie na powierzchniach np plastiku przez 3 dni czy ch*j wie ile. Nikt juz prawie w sklepach nie nosi rekawiczek i ty tez nie - poprostu wiem. Ludzie zanim wejda do sklepu i zaloza ta pie**olona szmate na twarz to wczesniej paluchami dlubali w dupie/nosie/obgryzali pazury/wyciskali pryszcze... potem zakladaja maseczke i ida pomacac buleczki, obejrzec 10x opakowanie makaronu czy aby na pewno wazy 500g itd. wejdzie ktos bez maseczki i k***a darcie p*zdy na pol sklepu : maseczka! MASECZKA! Milicja ! Ratunku...
Znasz kilkanascie osob ktore chorowaly na covid? Smiem twierdzic, ze jestes klamca. Chyba, ze mowisz o "chorobie" bezobjawowej i osobach, ktore poprostu mialy zrobiony test na covid i im wyszedl wynik pozytywny. Jesli tak zaczniemy rozmawiac to ja znam 2 miliony osob - kazda "chorowala" na covid tylko bezobjawowo. Znasz przypadek smiertelny ? To ciekawe... ile babcia miala lat 98? czy moze ta osoba lezala w ciezkim stanie po wypadku samochodowym... ale zanim zaczeli wpychac jej flaki na miejsce - kazali zrobic test na covida...
W ktorym szpitalu kolega dobry ratownik pracowal? W tym szpitaly we Wloszech czy tym identycznym w Nowym Jorku? Ciezko sie polapac bo ta sama sala byla pokazywana jako wlochy i nowy jork...
Ja mam znajoma ratowniczke i ona z kolei przez caly okres pandemii nie miala ani jednego wyjazdo do covida.
Bylem pod szpitalem i chcialem zobaczyc te skafandry kosmiczne, ta dramatyczna walke z koronawirusem i po takiej heroicznej walce chcialem paypalem wplacic kase na szpital. Jak podjechala 3 karatka PUSTA pod szpital i pojechala dalej... NIKT z ekipy nie mial maseczki ani rekawic... znudzilo mi sie ogladanie pustego szpitala i pustych karetek. Po przyjezdzie nastepnej pojechalem za nia a ona zaczela robic okrazenie wokol szpitala. Zobaczyli mnie, ze maja ogon i zjechali na bok, przepuscili a potem zawrocili i pojechali robic koleczko w druga strone. Nidy nie widzialem pod tym szpitalem tylu karetek... ekipy tych karetek lazily bez celu, ladna pogoda byla... karetki puste. chyba ze 30 pod szpitalem stalo. Myslalem, ze pandemia i co kilka minut beda przywozic kogos na sygnale. NI ch*jA! Zamiast tego karetki jezdzily puste a lekarze i pielegniarki zarli darmowe obiadki od lokalnych restauracji i przescigali sie w kreceniu filmikow na k***A j***nEGO TIK TOKA.
Pandemia... w ch*j! Brak miejsc w szpitalach? Na tak... zapomnialem w TV mowil. Taki sam brak widzialem juz wczensiej w Brazylii, Niemczech, USA, Kanadzie, UK i wielu wielu innych miejscach. Brak wolnych lozek - zgadza sie. Brak wolnych lozek dla chorych ludzi - bo jest rezerwacja. Lozka czekaja puste na pacjentow z covidem.
Jeszcze jedno... long story short. Jesli tylko maseczka powstrzymuje Cie przez charkaniem ludziom w twarz to powinienes siedziec jak zwierze - zamkniety w jakims chlewie czy oborze...
Ludzie absolutnie zdrowi, nie kaszlacy, nie sapiacy - nie moga zrobic zakupow normalnie, ale taka krwa glupie babski lub j***ny wiesiek zalozy jednorazowa maseczke, uzywana od 6 miesiecy na twarz, zacznie kaszlec jak gruzlik i wtedy jest ok. Nie jest on egoista...
Jeszcze jedno - meritum, morawiecki poszedl sobie do restauracji bez maseczki z ziomalami, potem skakal po sklepach, w kosciele mu duszno bylo to sobie nosek odslonil... kaczynski generalnie wyj***ne na maseczki, szumowski zdrowy po 1 dniu, nie zaklada bo nie ma objawow itd itp ludzi to jakos tak bardzo nie gryzie ale jak ktos wejdzie do sklepu kupic chleb i jajka - to covidianie sa gotowy wsadzic noz pod zebro - BO NIE BYLO MASECZKI ja pie**ole... co za kraj... co za ludzie...
tak dla zobrazowania dla debili którzy uważają, że maseczki są niepotrzebne
K🤬a, gamoniu, takie obrazki to ty sobie pokazuj swojej niedorozwiniętej rodzince, może im zaimponujesz. Po kiego c🤬ja osoba zdrowa, bez jakichkolwiek objawów ma nosić maskę gdziekolwiek? Nawet w rozporządzeniu z 8 października jest wyraźnie napisane, że tylko osoby chore lub podejrzane o chorobą mają nosić maski. Ja jestem zdrowy, nie noszę a ty i tobie podobne pojeby możecie chodzić w tym gównie przez resztę waszego sp🤬olonego życia.
§27.1. Do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego... ... ust i nosa:
Po kiego c🤬ja osoba zdrowa, bez jakichkolwiek objawów ma nosić maskę gdziekolwiek?