a krzyż im wszystkim w dupę
to gorsze niż fanatycy islamscy. oni się wysadzają w imię boga, ci tutaj wyznają nawet nie lecha czy jarka, ale kawałek drewna. wstyd mi nie tyle za tych ludzi, bo ich się nie wyleczy z opętania, ale za nieudolność władz w ogarnięciu tłumu (sytuacja mi znana jedynie z dzisiejszych kilku minut przed tivi, nawet nie wnikam co się działo wcześniej, szkoda się dołować)
niech postawią zamiast krzyża godny upamiętniający pomnik: