podpis użytkownika
Hasta la vista, baby
m.youtube.com/watch?v=3DHCv5EYN3M&pp=ygUVdGVybWluYXRvciBlZGl0IHBob25r
podpis użytkownika
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.Akurat obsługuje kilka spółek rolniczych ( od 500 do 5 tys ha) i wszyscy twierdzą to samo - Unia daje tyle, że mogliby nie robić nic cały rok.
Rolnicy... 90% z nich to sprzedajne kurtyzany. Poszli za tym debilem i ich wydymał bez mydła. Kto da więcej dopłaty temu będą robić laskę.
Przyznam, że przeczytałem komentarze i mało jest trafnych, a jeżeli nawet takie są to tylko w części. Pracuję z rolnikami już dwadzieścia kilka lat i problem jest bardziej złożony niż się wydaje. Przede wszystkim rolnicy to głupie barany, które wierzą we wszystkie bzdury podszyte kościołem i sami sobie krzywdę robią na wiele sposobów. W zasadzie to ciężko mi się odnieść do jakiegokolwiek komentarza, a ten który mówi o dzierżawie z ARiMR za grosze to już totalna bzdura. Fakt jest jeden: spośród wielu grup zawodowych rolnicy pracują najciężej i do tego mają niewdzięczną pracę, bo plon nie tylko zależy od ilości chemii, ale przede wszystkim pogody. Jak ktoś będzie chciał coś merytorycznie to z chęcią się odniosę, byle bez p🤬lenia ile to oni zarabiają itd
Zrobili rozpiździel i rządzący mogą teraz wiedzieć jaki paraliż mogą spowodować, bo co innego mogą zrobić prócz BLOKAD MIAST, TRANZYTU, URZĘDÓW? nic, więc właśnie to robią - a sprzątnie firma posiadająca maszyny budowlane i rolnicze, może nawet oni sami posprzątali? A zresztą c🤬j, koszty sprzątania są niczym w porównaniu jak jebią ludzi na podatkach.
Dareczku, widzę, że czytanie sprawia ci trudność lub dyskomfort więc spieszę z wyjaśnieniem.
O dzierżawie ziemi z ARiMR za czapkę gruszek to zwykły rolnik może pomarzyć. To konfitury dla PSL i spółki, która pasożytuje tam od dekad. Nie miałem na myśli prawdziwych rolników tylko tych co "ziemię mają w kwiatkach na parapecie" i doją hajs z dotacji dzięki układom.
Życie rolników to na ogół od kredytu do kredytu i wieczna loteria jaki będzie nadchodzący rok.
Same j🤬e barany w komentarzach narzekajace ze rolnik chce sprawiedliwosci, zyja lewdo i tylko dlatego ze maja doplaty, a zyją ledwo dlatego że różne, najprzeróżniejsze opłaty, podatki, akcyzy, zezwolenia powodują wzrost kosztów produkcji, to że rolnik ma nowy traktor nie oznacza że on go kupił za gotówkę i chciał się pozbyć starego, tu często chodzi o normy emisji i inne rzeczy które zmuszają do wymiany na nowszy sprzęt - wiadomo w kredycie, i tak sie robi z ludzi niewolnikow, a przyglupy internetowe narzekają że ktoś ma jaja i chce walczyć z biurokracją i zj🤬ym systemem, wez jeden z drugim z baranka i w sciane
Jak ci się nie podoba to się przebranżuj pajacu j🤬y. Idź robić na magazyn za najniższą krajową, skoro jeszcze ci miało dotacji UE. Przeciętnego człowieka c🤬j obchodzi czy pomidor jest polski, francuski czy z Honolulu.