Wysłany:
2011-08-10, 15:56
, ID:
758036
Zgłoś
czepiacie się babki... podszedł jakiś typek z mikrofonem w biegu i pyta o jakiegoś Franka, babka pewnie nawet nie dosłyszała...
a swoją drogą to mnie też jebie ile frank jest warty, więcej osób ma problemy ze spłacaniem kredytów w złotówkach... a nawet wtedy trzeba było mieć "lepszą" zdolność kredytową, żeby się zadłużyć we frankach