facet tak nie jeździ....
podpis użytkownika
Die motherfucker die motherfucker die.Przypomniał mi się kawał, taki średni bym powiedział.
Dzwoni żona do męża:
Ż: Kochanie urwałam w samochodzie lusterko!
M: K🤬a, jak to się stało?!
Ż: Dachowałam.
Przynajmniej trzeźwy facet.