Mo偶ecie plu膰 jadem na jednych i na drugich, ale w tej kwestii d艂uuugoo si臋 nic nie zmieni i te sytuacje b臋d膮 si臋 ci膮gle powtarza艂y. Wynika to z tego, 偶e nasze dzisiejsze miasta (przynajmniej te powiatowe) s膮 zupe艂nie niedostosowane do tak nat臋偶onego ruchu i miejsc parkingowych brakuje. O ile w wielu przypadkach dojazd samochodem z miasta do miasta poprawi艂 si臋, o tyle poruszanie si臋 po mie艣cie (w tym parkowanie) w godzinach nazwijmy to 'urz臋dowych' czyli gdy chcemy co艣 za艂atwi膰 to jaka艣 k馃がa abstrakcja.
Problem nie tkwi tu w ludziach, 偶e oni na si艂臋 chc膮 ten trawnik doj馃が, kt贸ry wygl膮da jakby kto艣 przez niego stado mustang贸w galopem przegania艂. Problemem jest to, 偶e nie ma rozwi膮za艅 a st膮d takie 'ciche' przyzwolenia na parkowanie na trawnikach i chodnikach.
podpis u偶ytkownika
R贸b tak, 偶eby TOBIE by艂o dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.jak si臋 ma g贸wno zamiast m贸zgu to 艂atwo przychodzi niszczenie mienia, za kt贸re ludzie p艂ac膮. zjazd istnych t臋pak贸w w komentarzach.
jak pomy艣le, 偶e te bezm贸zgie sebixy maj膮 prawo do g艂osu ... o k馃がa nic dziwnego, 偶e tu nigdy nie b臋dzie dobrze.
Frajerek oderwany od rzeczywisto艣ci. Wiadomo, 偶e nie powinno si臋 stawa膰 na trawniku, chodniku. Ale co zrobi膰 je偶eli jedziesz do lekarza, za艂atwi膰 spraw臋 i miasto nie pobudowa艂o parking贸w. Nie ma innej mo偶liwo艣ci.
Frajer i tyle moim zdaniem.