Wysłany:
2014-06-09, 7:26
, ID:
3274901
7
Zgłoś
Cóż, jak się ścigać przy takim ruchu (nie popieram) to chociaż nie stwarzając dodatkowego zagrożenia dla siebie nawzajem, jak koleś w ferrari, który za wszelką cenę musiał być pierwszy i miałby skasowany wóz, gdyby GTR nie uciekł. Niestety, uciekł, złapał pobocze kołami i później już z górki... Dobrze, że się zatrzymał, a nie uciekł. Tak czy inaczej głupota, a ze strony ferrari również chamstwo.