Wysłany:
2013-08-06, 15:23
, ID:
2394507
@Zarammoth
Sam jesteś p🤬lony c🤬ju wzorem tego, dlaczego tylko totalni kretyni popierają Woodstock.
Pod spodem swojego posta masz stały opis, gdzie zrównujesz Mahometa do Jezusa. C🤬j ci w dupę, nygusie - nawet najbardziej zjadliwy ateista musi przyznać, że to dwie zupełnie inne religie, zupełnie różni ich założyciele. Zupełnie różni - pojmujesz to, debilu gimbazyjny, r🤬ający kolegów z dupy do mordy, czy nie?
Czy ktoś katol, czy nie katol - kultura europejska powstała dzięki katolicyzmowi, tylko debil to podważa, który nie posiada ni krzty wiedzy na ten temat. To, co nazywasz dobrem, wiesz z katolicyzmu właśnie. Więc skończ p🤬lić, zwłaszcza, że Brudstock to banda sk🤬ysynów, brudnych, osranych punków i anarchistów. Ćpunów,pijaków, młodocianych palaczy. Znam aż nazbyt wiele osób które jeżdżą na Woodstock co roku - chwalą się, co robią, pokazują zdjęcia. A też ich znam, więc wiem do czego są zdolni. Nie p🤬l mi tu o tych paru normalnych - większość tam to pojeby.
Może i obrażam jakiegoś normalnego, dobrego sadola z tej storny. Bo jeździ na koncert swojego ukochanego zespołu. Jednak powiedzmy sobie prawdę:
"Pomijając poglądy polityczne - każdy porównujący owsiakowy spęd "zbuntowanych" lemingów do festiwalów w Jarocinie naraża się na śmieszność. Tamte festiwale, choć lewackie, były antysystemowe. Tu goścmi honorowymi są mainstreamowe świnie hołubione jak bożyszcza."
A tu masz rozpiskę, Brudny, zasrany gnoju:
Krótka podziałka:
Woodstock.
1. Woodstock to normalny, pokojowy koncert, co on komu przeszkadza?
Owsiak dopuszcza do działania sekty, które są zarejestrowane jako sekty. Oznacza to tyle, że w ramach swojego "róbta co chceta" dopuszcza do działania sektę np. Hare Kriszna. Przypomnijmy, iż sekta od religii różni się wpływem na psychikę i jednostkę. Poza tym, u Owsiaka jest masa młodych, zaćpanych, zachlanych, nieletnich, kopulujących, nagich (przy dzieciach) ludzi.
2. Na zwykłej dyskotece też są takie procenty, większość bowiem się zachowuje normalnie!
Na normalnej dyskotece ćpuny, alkoholicy, golasy i w ogóle - zwierzęta - są wywalane przez dwóch osiłków przy wejściu. U Owsióra się to toleruje. Tym się to różni, od hucpy u Owsiaka.
3. Ależ Owsiak nic za to nie dostaje!
Hitler też nie dostawał kasy za mordowanie Żydów.
4. To chyba przesada - przecież Owsiak niczego złego nikomu nie robi!
Robi. Rok w rok podpuszcza policję, by ta wyłapywała obrońców życia. Dla pojęcia absurdalności tego zachowania powiem, iż działa tam "Punkt Rozwoju ROdziny", gdzie dowiecie się o antykoncepcji, dostaniecie kondony, a obok kupicie pigułki wczesnoporonne. Taka to "równośc i wolność poglądów" u Owsiaka.
5. Owsiak ratuje masy dzieci dzięki WOŚP, więc niech się raz do roku zabawią!
Tak, a jeszcze więcej dzieciaków trafia wczesnoporonnymi w zaświaty. Więcej wpada w nałogi, ćpanie, alkoholizm.. ile łapie chorobę weneryczną po Woodstocku? Ile ma spaczoną psychikę po tym? Były już sprawy zabitych woodstockowiczów, którzy byli na tyle "genialni", że łapali stopa.. leżąc na ulicy. Takie pokolenie wychowuje Owsiak. Tego się jakoś nie wlicza.
6. Każdy, kto jedzie na Woodstock wie, co może zobaczyć. Jego sprawa.
A moją sprawą jest obrona tradycji narodowej, moralności, katolickości. Więc mam prawo w miejscach publicznych walczyć z gównem. Gówno kilka tys. km. ode mnie to wciąż gówno.
Konkludując:
PRECZ Z OWSIAKIEM.