Bazyli.Kapusta napisał/a:
Komisja Macierewicza była znacznie bardziej kompetentna, niż komisja kacapki Anodiny.
Natomiast Macierewicz okazał się całkowitym, napalonym politycznym idiotą, który już w pierwszych zdaniach swojej wypowiedzi po katastrofie zniszczył wyniki badan późniejszej komisji.
Jeszcze zgliszcza samolotu w Smoleńsku się kopciły, jeszcze komisji nie było, a już wyniki jej badań Macierewicz zredukował do zera.
Komisja zaliczyła ciekawą wpadkę, którą na światło dzienne wywlókł Grzegorz Braun. Być może jest możliwość znalezienia jego wystąpienia na jednej z konferencji smoleńskich. Okazało się, że jeden z ekspertów Macierewicza wykrył coś, co mogło obalić teorie lansowane przez pisowców. W miesiącach poprzedzających wypadek. W miejscu, gdzie później leżał wrak. Widać obiekt, który gabarytowo wygląda dziwnie podobnie do późniejszego wraku. Obiekt wygląda nienaturalnie, jakby coś dużego było przykryte brezentem. Nakładając zdjęcia jedno na drugie. Wszystko się pokrywa.