Fair play
21
724
to ni c🤬juuu że by tak to wyglądało.
Dzisiejsza piłka nożna strasznie sie zeszmaciła. Pamiętam czasy kiedy na boisko wychodzili bohaterowie. Nie pilkarze tylko bohaterowie, którzy dla swojej druzyny byli w stanie indywidualnie wygrać mecz. Gra była twarda i przede wszystkim do końca. Zależało im na zdobyciu gola. H🤬j że go kopali, faulowali - zawodnik gnał do końca aż całkowicie został przewrócony. (choć i nie zawsze tak było - np starcie maldini z overmarsem. Determinacja holendra była taka, ze po faulu biegł na kolanach do pilki). To był k🤬a sport. A dzis???? Piłkarze podkładają się i symulują na kazdym kroku byleby tylko dostać pare metrów pilki dalej do wybicia. HAlo k🤬a, to nie rugby, tutaj nie powinno sie gwizdac i zatrzymywąc tylko gnać do przodu. Sędzia powinien interweniować tylko w ostatecznośći! A piłkarze którzy po lekkim dotknięciu symulują i krzyczą na boisku z gleby powinni dostawać od sędziego wp🤬l. Gdybyś podszedł na ulicy do takiego pilkarza i lekko go kopnął,ten zasmialby Ci sie w ryj. Na boisku gdy go lekko dotkniesz pada, placze, nap🤬la węgorza itp itd i ta Ten sport sie stacza. Żądza pieniądza zepchnęła ducha walki na boczny tor. Przez dzisiejsze laleczki, bo tak niestety trzeba nazywać ówczesnych pilkarzy którzy kładą się na murawie po jakimkolwiek kontakcie z nogą rywala , ten sport traci ! Traci na charakterze, a fani koszykówki czy pilki recznej smieja sie ze pilka to sport dla bab. Mają niestety troche racji, gdyż dzisiejsi piłkarze taką kreują postawę.